- Życie konsekrowane znajduje się w samym sercu Kościoła jako element o decydującym znaczeniu dla jego misji - napisał metropolita katowicki abp Damian Zimoń w liście obwieszczającym Rok Życia Konsekrowanego w metropolii górnośląskiej. Pismo jest odczytywane w niedzielę w kościołach archidiecezji. Podobne listy skierowali do swoich diecezjan biskup gliwicki Jan Wieczorek oraz biskup opolski Andrzej Czaja.
Abp Zimoń przypomniał, że 2 lutego - w święto Ofiarowania Pańskiego - Kościół obchodzi Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. - Tym razem ten jeden dzień chcemy w naszej górnośląskiej metropolii niejako rozszerzyć, mając na względzie dzisiejsze funkcjonowanie i przyszłość szczególnie żeńskich zakonów, zgromadzeń i świeckich instytutów życia konsekrowanego. Zakony męskie były przedmiotem naszej uwagi i modlitwy w Roku Kapłańskim - wyjaśnił.
Hierarcha wskazał na coraz bardziej widoczny brak właściwego rozumienia istoty życia konsekrowanego we współczesnym Kościele. - Niektórzy wręcz uważają, że to przeżytek - napisał i przekonywał, że choć na kobiety w habitach spogląda się zazwyczaj z podziwem, to jednak niewielu chce widzieć w takim stroju własną córkę, wnuczkę, czy koleżankę.
- Bywa, że rodzice zupełnie nie potrafią się pogodzić z faktem, że córka poszła do klasztoru. Seminarium dla syna można jeszcze jakoś zaakceptować; ostatecznie status księdza w społeczeństwie nie jest najgorszy. Natomiast cela zakonna dla córki bywa postrzegana jako koniec jej możliwości rozwoju i ścieżka do zmarnowania życia - napisał abp Zimoń.
Metropolita zauważył, że z różnych przyczyn w ostatnim czasie wyraźnie spada liczba powołań do zgromadzeń żeńskich, coraz częściej zamyka się domy zakonne. W jego ocenie to konsekwencja materializmu i konsumpcji, wątłej wiary w wielu rodzinach i charakterystycznego dla młodego pokolenia problemu z podjęciem jednoznacznej decyzji.
Abp Zimoń przypomniał, że siostry zakonne pracują w wielu instytucjach kościelnych i charytatywnych; opiekują się dziećmi i młodzieżą, osobami chorymi i starszymi w szpitalach, szkołach, domach opieki czy ośrodkach Caritas. Bycie zakonnicą arcybiskup określił jako radykalne chrześcijaństwo, którego często brakuje nam wszystkim w życiu codziennym. - To znaczy żyć czystością, ubóstwem i posłuszeństwem - zaznaczył.
Abp Zimoń zaapelował do wiernych, by szczególnie w najbliższym roku modlili się za wszystkie siostry i o nowe powołania zakonne. PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?