- Chciałem odejść od koncentrowania się na wynikach. Starałem się wydobyć szersze tło wydarzeń, dotrzeć do ciekawostek, interesujących, archiwalnych zdjęć. Książka nie stanowi rysu encyklopedycznego, bo musiałaby być dziesięciokrotnie obszerniejsza - powiedział Ludwiczek.
Przypomniał w książce, że ćwierć wieku temu działało w regionie ponad 30 klubów, dziś w spisie Śląskiego Związku Tenisowego figuruje 13, z których większość zawiesiła jakąkolwiek aktywność wyczynową.
- Czy to oznacza, że w tej przemysłowej części kraju jest mniej tenisa? Otóż nie! Można nawet zaryzykować twierdzenie, że jest go więcej niż kiedykolwiek, ale tylko w rekreacyjnej formie. Zbieranie materiałów trwało kilkadziesiąt lat, bo tyle zajmowałem się tenisem. I przez cały ten czas coś tam zostawało w głowie, w zapiskach, wycinkach gazetowych, a z ostatnich kilkunastu lat w komputerze" - dodał Ludwiczek, który swoją przygodę z pisaniem rozpoczął ponad pół wieku temu w PAP. PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?