Jeszcze przed wakacjami kierowcy w Katowicach mieli przyhamować i zwolnić, już na zawsze, do 30 km na godz. Ograniczeń nie ma, tak jak i nie ma obiecywanej strefy "Tempo 30", czyli strefy uspokojonego ruchu, w której maksymalna prędkość wyniesie 30 km na godz. w śródmieściu stolicy aglomeracji.
Strefa ma bowiem w wydaniu katowickim poślizg. Zostanie uruchomiona prawdopodobnie w połowie wakacji, ale na wszelki wypadek katowiccy urzędnicy dają sobie czas do 15 sierpnia.
Jej wprowadzenie jeszcze przed wakacjami deklarował w rozmowie z DZ na początku czerwca Marcin Krupa. Pośpiech był zasadny, bowiem w wakacje ruch w śródmieściu Katowic znacznie maleje, a kierowcy mieliby czas, aby przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Skąd więc opóźnienie?
- Dokumentacja w zakresie oznakowania drogowego jest gotowa. Teraz trzeba jeszcze dostosować programy sygnalizacji świetlnych, związanych z planowanym wprowadzeniem ograniczenia prędkości, trzeba je opracować i zakodować w sterownikach sygnalizacji - wyjaśnia Wioleta Niziołek-Żądło, rzeczniczka prezydenta Krupy. Prace te wykonuje Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach. Jak dodaje Niziołek-Żądło, wprowadzenie nowych znaków bez zmian w sygnalizacji byłoby bezzasadne, do tego mogłoby stanowić zagrożenie dla kierowców i pieszych. Dlatego trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Gdy strefa ruszy, wokół centrum Katowic pojawią się znaki pionowe informujące, że wjeżdżamy w teren uspokojonego ruchu. Ale nie tylko. Pojawią się także piktogramy na jezdniach. To ostatnie rozwiązanie zasugerowali członkowie zespołu rowerowego, działającego przy magistracie. Na tym oczywiście nie koniec, bo "Tempo 30" to nie jedynie znaki, ale także rozwiązania infrastrukturalne. Poszczególne elementy charakterystyczne dla strefy są albo już wprowadzane, albo niebawem będą. Planowany jest m.in. montaż szykan drogowych, a na niektórych ulicach, które były lub są remontowane, wprowadza się naprzemienne parkowanie - raz skośne, raz wzdłużne (takie jest już na ulicy Kościuszki, a naprzemienne raz po prawej, raz po lewej stronie ulicy ma być na modernizowanej właśnie ul. Słowackiego).
- Pozostałe zmiany będą wprowadzane sukcesywnie, w tym kontrapasy, ruch jednokierunkowy, a potem w ramach działań związanych z remontami rozwiązania infrastrukturalne: wyniesione przejścia i skrzyżowania - elementy uspokojenia ruchu w centrum - dodaje Niziołek-Żądło.
Przypomnijmy: strefy "Tempo 30" wprowadzono już w centrach Krakowa, Wrocławia, Poznania, Gdańska czy Radomia. Projekt katowickiej strefy zakłada, że będzie się rozciągała w Śródmieściu między ulicami Mikołowską a Francuską i Dudy Gracza oraz między A4 i DTŚ, przy czym ulice Francuska, Mikołowska, Dudy Gracza, Sokolska, autostrada, DTŚ, ale także aleja Korfantego, fragmenty ulic Warszawskiej i Kościuszki będą z niej wyłączone.
Urzędnicy wyliczyli, że aby uruchomić strefę, muszą zamontować 70 znaków na jej obrzeżach, informujących o wjeździe do strefy, oraz przeprogramować 13 sygnalizacji świetlnych. Szacowane koszty wprowadzenia strefy to od 400 do 500 tysięcy zł.
W ramach katowickiej strefy będzie też funkcjonowała mniejsza podstrefa zamknięta dla ruchu kołowego, a dostępna dla ruchu pieszo-rowerowego, obecnie obejmuje ulice: Mielęckiego, Mariacką, Staromiejską i Dyrekcyjną. Docelowo pl. Kwiatowy, Rynek i ul. 3 Maja.
*Nowe Muzeum Śląskie w Katowicach zachwyca! ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*BECIKOWE 2015 - 100 zł na dziecko przez 12 miesięcy [ZASADY]
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?