MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kibice na meczu Polska - Chile (1:0) pożegnali Biało-Czerwonych przed wylotem do Kataru. Zobaczcie zdjęcia

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Polska - Chile 1:0 w ostatnim sprawdzianie przed mundialem.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Polska - Chile 1:0 w ostatnim sprawdzianie przed mundialem.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Sylwia Dabrowa
W ostatnim meczu przed mundialem w Katarze reprezentacja Polski pokonała Chile, ale zaprezentowała kiepską grę i wysłuchała sporo gwizdów. Pierwszy mecz grupowy Biało-Czerwoni rozegrają już we wtorek, gdy zmierzą się z Meksykiem.

Czesław Michniewicz przeciwko Chilijczykom wystawił jedenastkę, w której zabrakło Wojciecha Szczęsnego, Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego. Eksportowy tercet miał odpocząć, ale chodziło również o ryzyko kontuzji. A bez nich w Katarze już na pewno nie mielibyśmy czego szukać, co środowy mecz ukazał z wyjątkową jaskrawością.
- To nie jest jakieś szczególne wywracanie reprezentacji, bo każdy z piłkarzy gra na swojej pozycji, a ci, którzy wychodzą na murawę są w gronie najlepszych naszych zawodników - podkreślał selekcjoner.

Szkoleniowiec Biało-Czerwonych zaznaczył też, że ostatni przedmundialowy sprawdzian nie będzie miał znaczenia dla pomysłu na katarską inaugurację.

- Skład na Meksyk mam już w głowie, może przy jednym, dwóch nazwiskach jeszcze jest jakiś znak zapytania, ale generalnie jesteśmy gotowi. Takie spotkania, jak to z Chile, pewne odpowiedzi powinno jednak i tak przynieść - zadeklarował Michniewicz.
Jeśli takowe rzeczywiście padły to nie były one budujące. Reprezentacja bez Lewandowskiego i Zielińskiego zaprezentowała grę na takim poziomie, na jakim była murawa na stadionie Legii, czyli fatalnym. Nic dziwnego, że 28.000 kibiców recenzowało Biało-Czerwonych donośnymi gwizdami. Chilijczycy, których kadra jest w kryzysie, a mundial oglądać będą tylko w telewizji, pierwszą akcję bramkową przeprowadzili już po kilkudziesięciu sekundach, gdy Marcelino Nunez przegrał pojedynek jeden na jednego z Łukaszem Skorupskim.

Goście reżyserowali grę, stwarzali sobie okazje strzeleckie, natomiast zespół Michniewicza wyglądał jak grupa zebrana przez przypadek. Proste błędy, kompromitujące wpadki techniczne przy przyjęciu piłki, chaos i brak pomysłu na rozegranie doprowadzały kibiców do białej gorączki. Ich limit cierpliwości został zresztą wyczerpany bardzo szybko. Reakcje z widowni były bardzo wymowne. Nawet biorąc pod uwagę brak dwóch liderów reprezentacji gra Biało-Czerwonych z pewnością musiała wzbudzić niepokój. Jeśli stanowiła zasłonę dymną to na tyle gęstą, że kadra najwyraźniej sama się w niej zagubiła. Wystarczyło zresztą spojrzeć na liczby - Chilijczycy mieli wyraźną, dwu, a nawet trzykrotną przewagę w każdym z najważniejszych wskaźników.

Pomimo tego Polacy pożegnali się zwycięstwem. Pierwszy celny strzał (w 85 minucie!) Krzysztofa Piątka, dobijającego uderzenie Jakuba Kiwiora znalazł drogę do siatki.Najjaśniejszym punktem pozostawał jednak Skorupski, a z grona piłkarzy biegających po murawie Przemysław Frankowski, potrafiący utrzymać niezłe tempo. Zgoła odwrotnie niż ci, którzy mają problemy z wywalczeniem mocnej pozycji w klubach. Problem polega na tym, że Michniewicz część z nich i tak prawdopodobnie będzie musiał„dokładać” do układanki dedykowanej Lewandowskiemu i Zielińskiemu...

Reprezentacja do Kataru odleci w czwartek. Pierwszy grupowy mecz z Meksykiem rozpocznie się we wtorek o godzinie 17.

Polska - Chile 1:0 (0:0)
1:0
Krzysztof Piątek (85)
Polska Skorupski - Bednarek (79. Wieteska), Glik (46. Bereszyński), Kiwior - Gumny, Żurkowski, Krychowiak (67. Szymański), Szymański, Frankowski (67. Grosicki) - Świderski (59. Kamiński), Milik (59. Piątek). Trener: Czesław Michniewicz.
Chile Bravo - Soto (89. Delgado), Sierralta (89. Rubio), Maripan, Suazo - Nunez, Mendez (76. Fuentes), Medel, Vidal - Valencia (76. Osorio), Sanchez. Trener: Eduardo Berizzo.
Żółte kartki Bednarek, Piątek - Soto, Nunez, Medel.
SędziowałHarm Osmers (Niemcy)
Widzów 28.000

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera