Sprawę wyjaśniał Zbigniew Cierniak, dyrektor Śląska. Okazało się, że Wojciech Kilar wykorzystał piosenkę ludową z... Zagłębia. Posłuchajcie sami.
Wybór przeboju mistrzostw Europy w piłce nożnej przyniósł znacznie więcej emocji niż się wydawało. "Koko Euro spoko" w wykonaniu zespołu Jarzębina z Lubelszczyzny jest bowiem łudząco podobny do utworu Wojciecha Kilara, który od wielu lat wykonywany jest przez Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk"!
- Utwory rzeczywiście są do siebie podobne. Jednak jesteśmy po konsultacjach z Wojciechem Kilarem, który ten utwór napisał dla nas w latach 70. O plagiacie nie może być mowy, ponieważ również sam Wojciech Kilar opierał się na utworze ludowym pochodzącym z Zagłębia Dąbrowskiego - tłumaczy Agnieszka Kukuła, rzeczniczka Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk". - Bardzo się cieszymy, że piosenka inspirowana naszym utworem pojawi się na Euro 2012 - dodaje.
Tymczasem zespół z Kocudzy (pow. janowski na Lubelszczyźnie) cieszy się ze zwycięstwa w konkursie na hit Euro 2012. - Nie spodziewałyśmy się tak wielkiego sukcesu, ale cichą nadzieję miałyśmy - mówiła tuż po ogłoszeniu wyników konkursu Irena Krawiec, kierowniczka zespołu Jarzębina z Kocudzy. Hit będzie rozbrzmiewał przed każdym meczem naszej drużyny narodowej.
Takiego wyboru dokonali widzowie podczas środowego koncertu na warszawskim Podzamczu, który był transmitowany na żywo w I programie TVP i Radiu ZET. Wśród dziesięciu utworów najwięcej głosów w plebiscycie zdobyła piosenka "Koko Euro spoko". Zespół Jarzębina zostawił w pokonanym polu m.in. Wilki, Feel, a nawet Marylę Rodowicz.
POSŁUCHAJ KOKO EURO SPOKO TUTAJ
Prawdziwe emocje zaczęły się przed godz. 21. W ciepły wieczór na Podzamczu zgromadziło się ponad 15 tys. osób, a miliony Polaków przed telewizorami. Po występie Jarzębiny, jako pierwszego uczestnika konkursu, tłum wiwatował: "Jarzębina, Jarzębina, Koko Euro spoko". Zaraz po występie zespołu z Kocudzy publiczność, nie czekając na występ pozostałych, sięgała po telefon i wysyłała SMS-y. Po północy dziewięciu uczestników finału konkursu opuściło już swoje miejsca w pawilonach przy scenie, a dziennikarze radia i telewizji oblegali Jarzębinę. Pewnie wywiady trwałyby do rana, ale zespół postanowił pozostać w Warszawie także w czwartek.
- Jesteśmy bojowe babki, dopóki nam sił starczy, to będziemy działać, czujemy się bardzo dowartościowane, chociaż teraz krtań nam zaczyna wysiadać. Dziękuję wszystkim, którzy nam kibicowali i wysyłali SMS-y. Teraz wszyscy razem będziemy mocno przeżywać piłkarskie emocje. Dotychczas na sporcie się nie znałyśmy, ale nastał czas, by go bliżej poznać - mówiła Irena Krawiec.
- Naszą piosenką "Koko Euro spoko" matki usypiają dzieci, a młodzież ją nuci nie tylko w janowskich szkołach - chwali się Janina Oleszek, członkini zespołu.
Nagrania telewizyjne i radiowe trwały w czwartek przez cały dzień.
Mieszkańcy Kocudzy i sympatycy zespołu nie mogli się doczekać Jarzębiny, której przygotowali specjalne powitanie. Przed domem kultury czekały bryczki konne, by odwieźć każdą z pań do domu. Na powitanie miała też zagrać orkiestra strażacka z Dzwoli.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*TAKIEJ BIJATYKI NIE BYŁO W KATOWICACH OD LAT! ANTYFASZYŚCI KONTRA POLICJA - ZOBACZ ZDJĘCIA i FILMY
*EGZAMIN GIMNAZJALNY 2012 - SPRAWDŹ JAK CI POSZŁO, ZOBACZ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?