18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koleje Śląskie: Bilety zdrożeją o 10 procent. Znikną strefówki. 3 linie do likwidacji!

Michał Wroński
Od 1 czerwca Koleje Śląskie podniosą ceny biletów i znacząco ograniczą liczbę połączeń. Przedstawiciele firmy tłumaczą, że bez tych zmian spółka musiałaby upaść. Bilety podrożeją średnio o 10 proc., ale na najpopularniejszych trasach będzie to nawet 20 proc. POZNAJ SZCZEGÓŁY

- Na Śląsku rdzeniem komunikacji powinny być przewozy kolejowe. Kto i kiedy tak powiedział? Odpowiadamy: Michał Borowski, prezes Kolei Śląskich wczoraj około południa podczas dyskusji na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach (debatowano o tym jak sprawić, by publiczny transport w aglomeracjach stał się bardziej konkurencyjny względem transportu samochodowego).

I pewnie nie byłoby w tym stwierdzeniu nic dziwnego, gdyby nie fakt, że tego samego dnia wieczorem kierowana przez prezesa Borowskiego spółka przekazała wreszcie mediom informację o nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać od 1 czerwca. Uczciwiej byłoby jednak powiedzieć - informację o resztkach rozkładu, bo tylko tyle zostanie po likwidacji 39 procent (czyli ponad jednej trzeciej) wszystkich obsługiwanych przez tego przewoźnika połączeń. Dokładnie taki ich odsetek zniknie na trasie Katowice - Tychy.

Jeszcze większa rzeź szykuje się na linii Gliwice - Katowice - Częstochowa, najważniejszej i najbardziej uczęszczanej przez pasażerów linii kolejowej w regionie (tzw. średnicy). Tam zlikwidowane zostanie 45 procent kursów (szczegółowy rozkład jazdy zostanie upubliczniony w piątek lub w poniedziałek). Całkowicie z rozkładu znikną trzy połączenia: Gliwice - Bytom (który to już raz?), Tarnowskie Góry - Kalety - Herby Nowe - Kłobuck oraz Rybnik - Rydułtowy - Kuźnia Raciborska - Kędzierzyn Koźle.

Sprawdziły się zatem kasandryczne wizje, jakie od kilku dni kreślili przedstawiciele Stowarzyszenia Rozwoju Kolei Górnego Śląska analizując rozkład jazdy zamieszczony na stronie internetowej PKP PLK. Maciej Zaremba, rzecznik Kolei Śląskich nie chciał się wówczas odnosić do tych sygnałów stwierdzając, że nie komentuje "dywagacji podmiotów zewnętrznych, które bazują na informacjach nieoficjalnych i niepochodzących bezpośrednio od Kolei Śląskich". Teraz przekonuje, że takie decyzje były koniecznością, gdyż przyjęty pod koniec ubiegłego roku rozkład przekraczał możliwości finansowe przewoźnika.

- Wprowadzane zmiany są niezbędne. Bez nich naszą spółkę trzeba byłoby postawić w stan upadłości i w okolicach września na tory nie wyjechałby ani jeden pociąg - mówi Zaremba (o możliwości upadłości KŚ mówił też kilka dni temu marszałek Mirosław Sekuła przypominając, że samorząd pokrył połowę z szacowanej na ok. 60 mln. zł tegorocznej straty przewoźnika, natomiast drugą połowę tej kwoty trzeba znaleźć w innych źródłach).

Jak tłumaczy Zaremba metodologia, wedle której typowano połączenia przeznaczone do likwidacji uwzględniała dostępność alternatywnych środków transportu, koszt obsługi, planowane remonty i konieczność maksymalizacji liczby połączeń w godzinach szczytu. Wątpliwe jednak, by przekonał takimi argumentami pasażerów.
Tym bardziej, że mniejsza liczba kursów to nie jedyna zła wiadomość. Od czerwca drożeją również bilety - ich ceny pójdą w górę średnio o 10 procent, a na najpopularniejszych wśród podróżnych odległościach (do 55 km) opłaty wzrosną o 20 procent. Jakby tego było mało z rynku znikną cenione przez pasażerów (bo tanie) bilety strefowe. I w tym przypadku władze spółki zarzekają się, że innej możliwości nie było.

- Dotychczas nasze bilety były tańsze od stawek rynkowych przeciętnie od 15 proc. do 25 proc. Teraz nasze ceny będą porównywalne do kwot, które płacą pasażerowie w innych województwach - mówi Michał Borowski, prezes Kolei Śląskich.

Marną (albo zgoła żadną) pociechą dla pasażerów jest to, że zmniejszą się pensje członków zarządu spółki. Jak poinformowano we wtorek wieczorem zarząd wystąpił do marszałka o obniżenie wynagrodzeń władzom przewoźnika o jedną czwartą.

- Wymiar finansowy tego gestu w skali spółki jest oczywiście minimalny, ale jego intencją było sformułowanie jasnego komunikatu do pracowników i związkowców, że jesteśmy zdeterminowani i zmiany muszą dotknąć wszystkich - mówi Borowski.

Widać na EKG

Europejski Kongres Gospodarczy to znakomita okazja do promocji: Katowic, całego regionu, tutejszych przedsiębiorców, ale także Dziennika Zachodniego. Jesteśmy widoczni w miejscach, gdzie odbywają się kongresowe debaty oraz na ulicach miasta. W tym drugim przypadku widać nas za sprawą obrandowanych logiem DZ samochodów Smart i Mini, udostępnionych nam przez firmę Bawaria Motors w Katowicach.


*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera