Przesłuchanie odbyło się w obecności Katarzyny W., matki dziewczynki. Detektyw miał przedstawić prokuratorom materiały dotyczące badania wariografem, któremu poddał się Bartłomiej Waśniewski.
Oficjalnie katowicka Prokuratura Okręgowa nie chce informować o przebiegu śledztwa. - Sprawa jest w toku, a ponieważ ma charakter skomplikowany, nie udzielamy informacji w tej sprawie - mówi jedynie Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka prokuratury.
Tymczasem jutro minie miesiąc od dnia, w którym policja otrzymała informację o rzekomym porwaniu dziecka przy sosnowieckiej ulicy Legionów. Dopiero kilkanaście dni później okazało się, że porwania nie było, a dziecko - według słów marki - zmarło na skutek nieszczęśliwego wypadku. W rozwiązanie sprawy oprócz policjantów zaangażował się również Krzysztof Rutkowski, stąd potrzeba jego obecności w prowadzącej śledztwo prokuraturze.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY
*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?