Koncert charytatywny na Stadionie Śląskim. Coffee Bus Mokate rozgrzał publiczność

- Jest troszeczkę chłodno, ale w sercach jest dużo ciepła i dużo gorąca - przyznaje Anna Brodzik, która stała w kolejce po kawę przed busem Mokate. Godzina 15. Nie ma jeszcze tłumów.

Odbiera swoją kawę. Do puszki wrzuca 8 zł. - A ja nie mam drobnych przy sobie - mówi ze smutkiem jeden z panów, który zaraz po pani Annie chciał zamówić herbatę - Nic nie szkodzi, można zrobić przelew BLIK - słyszmy za ladą. Barista podaje wizytówkę Stowarzyszenia Pokolenie "Pomagam Ukrainie" - Pomagamy jak możemy dodaje.

- Dziś stoimy w obliczu największej katastrofy humanitarnej od 1945 roku w Europie. Stowarzyszenie Pokolenie jest zaangażowane w pomoc Ukrainie od 2014 roku - mówił podczas pikniku Bartek Milczak ze Stowarzyszenia Pokolenie Katowice. - Zaczęliśmy teraz bardzo szybko od wsparcia i zakupu namiotów, które rozstawiliśmy na granicy, żeby ludzie się mogli ogrzać. Wysłaliśmy tiry z medykamentami, środkami medycznymi i żywnością na Ukrainę. Dziś też liczymy na państwa wsparcie - dodał.

Bus Mokate zdał swój egzamin. Od godziny 17 w kolejce po darmowe napoje ustawiły się tłumy. Wiele osób chciało wrzucić po prostu pieniądze do puszki - Stoję w tej kolejce, bo tak należy i przy okazji można się napić czegoś ciepłego - mówił nam Andrzej Bednarczyk. - Przy okazji kawa bardzo dobra - dodał.