Koronawirus w Polsce. Suntago Wodny świat jest czynny mimo panującego koronawirusa SARS-CoV-2. Dlaczego Park of Poland nie jest zamknięty

W związku z koronawirusem - a WHO ogłosiła 11 marca 2020 pandemię - parki wodne w całej Polsce zostały zamknięte. Ale nie Suntago Wodny Świat, gigantyczny wodny plac zabaw we Wręczy pod Mszczonowem (woj. mazowieckie). Zapytaliśmy przedstawicieli spółki Park of Poland, jak będzie z dostępnością Suntago w najbliższych dniach. Ale milczą.

Na Facebooku pytają o to klienci - wielu chce zmienić datę rezerwacji. Ale i tu Suntago milczy. Informacji o zamknięciu obiektu, w którym jednorazowo może przebywać 10 tys. ludzi, a przez cały dzień - 15 tys. - brak. Park of Poland informuje za to, że będzie czynny.
"W związku z odwołaniem imprez masowych informujemy, że park wodny Suntago nie podlega ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych. Jeżeli pojawią się wytyczne stosownych organów w sprawie zamknięcia obiektu, podejmiemy odpowiednie działania i będziemy o nich informowali na naszej stronie internetowej jak i w mediach społecznościowych.

Rozumiemy jednak powagę sytuacji i ewentualne obawy związane z przyjazdem do parku, dlatego też wychodząc naprzeciw gościom podjęliśmy decyzję o umożliwieniu zmiany terminu biletu na inną wskazaną datę.

Niezależnie od zapisu w Regulaminie mówiącym o minimalnym 14 dniowym okresie przed dniem realizacji biletu. Prosimy o wysłanie numeru wykupionego biletu wraz z pierwotnym terminem rezerwacji (zaczynającego się od liter FS), oraz preferowaną datą przyjazdu do Parku. Jeżeli wskazany przez Państwa termin jest dostępny, otrzymają Państwo od nas maila potwierdzającego zmianę terminu."

Wszystko wygląda na to, że park wodny Suntago będzie czynny - 12 marca rano nic nie wskazuje, że zostanie zamknięty. Bo nie podlega pod ustawę, zgodnie z którą przez koronawirus odwołuje się imprezy masowe.
Klienci, którzy chcieli zmienić termin wizyty, a kupili już bilety, dostawali od zarządu Park of Poland, którego częścią jest aquapark Suntago Wodny Świat, taką odpowiedź:

"W chwili obecnej nasz park działa zgodnie z dotychczasowym trybem pracy. Informujemy także, że nasz park wodny otrzymał wewnętrzną procedurę regulującą sposób postępowania zarówno dla pracowników jak i Gości, regularnie przypominamy także o zachowaniu zasad bezpieczeństwa i higieny - na terenie parku dostępne są środki dezynfekujące do rąk dla naszych Gości. Śledzimy także alerty odpowiednich organów odnośnie odpowiedniego postępowania w sytuacjach potencjalnego zagrożenia zarażeniem koronawirusem, aby móc zareagować zgodnie z procedurami."

Działo się to w sytuacji, kiedy w całym kraju ogłoszono, że nieczynne przez dwa tygodnie, do 27 marca, będą wszystkie szkoły czy uczelnie, a instytucje i obiekty kulturalne zawiesiły swoją działalność nawet do początku kwietnia. Również aquaparki zawiesiły swoją działalność - do 25 marca 2020 - w związku z koronawirusem. M.in. nieczynny jest park wodny Aquadrom w Rudzie Śląskiej czy Jura w Łazach. A także aquaparki w innych miastach Polski - Aquapark Wrocław, czy park wodny Fala w Łodzi.

Internauci - goście Suntago na Facebooku apelowali do siebie nawzajem:
"Ludzie, bardzo was proszę o zdrowy rozsądek nie jeździjcie teraz do Suntago na czas koronawirusa. Sytuacja jest na tyle poważna, że nawet wycieczka z Radomia jest odwołana 21 marca do Suntago. Chyba jesteśmy w stanie powstrzymać od wyjazdów do tego parku wodnego. Park wodny nie zając nie ucieknie. Żeby epidemii nie było, musimy sami zacząć działać. Aquapark Fala w Łodzi jest już zamknięty, to nie są żarty - napisała jedna z internautek w grupie Suntago Park of Poland - opinie.".