Koronawirus w Urzędzie Miejskim w Łaziskach Górnych. Zakażony wiceburmistrz

"W Urzędzie Miasta Łaziska Górne stwierdzono CoViD-19 wiceburmistrza Jana Ratki, który przechadzał się w urzędzie bez zabezpieczeń, nawet bez maseczek (chodził do pracy do 9 października ). Na zwolnieniu jest od poniedziałku, 12 października. Oficjalnie przeziębiony, jednak dopiero pod koniec tygodnia miał test, który potwierdził CoViD-19, żeby się daty zgadzały i żeby nie trzeba było dezynfekować budynku i ludzi urzędników posyłać na kwarantanny. Urząd jest całkowicie otwarty na mieszkańców. To świadome narażanie mieszkańców na utratę zdrowia lub życia (...). Krążą pogłoski, że Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej również skażony, ale dalej otwarty dla ludzi" - e-mail tej treści dotarł na adres redakcji Dziennika Zachodniego.

Poprosiliśmy Urząd Miejski w Łaziskach Górnych o komentarz w tej sprawie.

Otrzymaliśmy potwierdzenie, że wiceburmistrz Jan Ratka rzeczywiście ostatni raz był w pracy 9 października, ale - jak nas zapewniono - był tylko rano, a potem wyjechał na delegację poza miasto. I faktycznie 12 października nie przyszedł do urzędu.

Zaświadczenie lekarskie, potwierdzające niezdolność do pracy Pana Jana Ratki, zostało wystawione w dniu 12 października 2020 r. i obejmowało okres od 12 do 16 października 2020 r. Z informacji telefonicznej przekazanej podczas prywatnej rozmowy Pana Jana Ratki z Burmistrzem Miasta Łaziska Górne w dniu 16 października 2020 r. (piątek), którą Pan Ratka zgodził się upublicznić, wynikało, że w czwartek tj. w dniu 15 października 2020 r., po konsultacji z lekarzem, w godzinach popołudniowych poddał się badaniom na obecność koronawirusa, a otrzymany w dniu 16 października 2020 r. wynik był pozytywny. 16 października 2020 r. zostało wystawione kolejne zaświadczenie lekarskie, potwierdzające niezdolność do pracy Pana Jana Ratki w okresie od 17 do 23 października 2020 r. - napisał nam Wojciech Dziduch, naczelnik Wydziału Organizacyjnego.

Mimo dodatniego wyniku, do 21 października nikt z sanepidu nie skontaktował się ani z wiceburmistrzem Ratką, ani z urzędem.

Naczelnik Dziduch podkreślił, że wiadomość o dodatnim wyniku została telefonicznie podana po ponad tygodniu od ostatniego pobytu wiceburmistrza w urzędzie i dlatego nie podjęto dodatkowych działań sanitarnych. Poinformował jednak, że

na terenie Urzędu Miejskiego w Łaziskach Górnych zostały wdrożone zalecenia sanitarne, w szczególności dotyczące obsługi klientów i zabezpieczenia pracowników". I że urząd, owszem, prowadzi normalną obsługę mieszkańców, ale "z zachowaniem odpowiedniego reżimu sanitarnego.

"Z posiadanych przez Urząd informacji wynika, że pracownicy jednostek organizacyjnych miasta Łaziska Górne objęci kwarantanną odbywają ją zgodnie z zaleceniami służb sanitarnych", zapewnił naczelnik Wojciech Dziduch.