Krakowice: Marszałek Sekuła promuje strategię dla Polski Południowej

AKTUALIZACJA:
Krakowice? Rozmawiają o nich w Katowicech. Pomysłów jest sporo

Dzisiaj w Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach odbędzie się spotkanie posłów z województw śląskiego i małopolskiego, podczas którego zostaną przedstawione szczegóły przyjętej w styczniu 2014 roku przez rząd "Strategii rozwoju dla Polski południowej". To pierwszy tego typu dokument w Polsce. Zachodnie województwa nie bardzo palą się do takich rozwiązań. My tak.

W planach obu województw jest nawet wspólna organizacja w 2022 roku olimpiady zimowej - w Spodku miałyby się odbywać rozgrywki hokejowe... Sukcesy naszych wspaniałych sportowców w Soczi mogą rzeczywiście zawrócić politkom w głowie. Pytanie skąd wezmą grube miliardy na organizację tak wielkiej i kosztownej imprezy? A zwłaszcza: skąd te pieniądze weźmie województwo śląskie, które nawet jeszcze nie ukończyło przebudowy Stadionu Śląskiego, zgłoszonego kilka lat temu, jako arena Euro 2012.

Jak uważa marszałek Sekuła, współpraca z województwem małolskim opłaca się nam bardziej niż integracja z Opolszczyzną.

Zdaniem marszałka zyskujemy dzięki temu konkretne pieniądze. Jak wyliczył, dzięki ponadregionalnym projektom oba regiony uzyskały o 800 mln euro więcej niż gdyby miały o te pieniądze występować samodzielnie. My dostaliśmy ostatecznie budżet w wysokości 3,474 mld euro, najwięcej w Polsce, a Małopolska 2,875 mld euro, co jest drugą wielkością w kraju.

Jednak w przeliczeniu na mieszkańca już liderami nie jesteśmy. Wręcz przeciwnie.

Wśród polityków sceptycznie odnoszących się do integrowania się Małopolski i Śląska należy poseł PO Marek Plura, czemu dał głośno wyraz obawiąjąc się jeszcze większych niż teraz problemów z obroną śląskiej tożsamości. Może dojść do jej rozmycia. Sekuła ma inne zdanie.

- To co teraz dzieje się z narodowością śląską szkodzi Śląskowi, Ślązakom i Polsce. Zwolennicy narodowości posługują się kłamstwem statystycznym mówiąc o 800 tysiącach Ślązaków zadeklarowanych w spisie powszechnym - oznajmił Sekuła. Przypomniał też o wielkich tradycjach łączących Śląsk z Małopolską, skąd przyszedł do nas "kaganek oświaty" w postaci uniwersytetu, seminarium duchownego, akademii sztuk pieknych. Czy to oznacza, że jesteśmy tym intelektualnie mniej rozgarniętym młodszym bratem i cały czas mamy się cieszyć z takiej pozycji?

Cóż, wydaje się, że dziś, wobec kłopotów z gospodarką i inwestycjami na Śląsku, trudno mówić o odważnych koncepcjach zmian na mapie admi nistracyjnej i najbardziej logicznym połączeniu z wyludniającym się województwem opolskim. To, że władze Opolszczyzny nie chcą o tym słyszeć nie dziwi, bo taka zmiana oznaczałaby mniej stołków do zajęcia.

CZY JESTEŚ ZWOLENNIKIEM IDEI POWSTANIA KRAKOWIC, CZYLI WSPÓLNEGO ORGANIZMU ŁĄCZĄCEGO ŚLĄSK I MAŁOPOLSKĘ? NAPISZ KOMENTARZ

*SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*Najlepsze studniówki 2014 w woj. śląskim ZDJĘCIA + GŁOSOWANIE
*TVP ABC I TV TRWAM NA MULTIPLEKSIE. Jak odbierać, jak przeprogramować dekoder?
*Tak kochają tylko Ślązacy ŚLĄSKI SŁOWNIK MIŁOSNY