Książę Harry i Meghan Markle chcą iść do pracy. Kto ich zatrudni? Wielka Brytania jest w szoku

Po wielu miesiącach refleksji i wewnętrznych dyskusji postanowiliśmy w tym roku dokonać zmiany, zaczynając od wyodrębnienia progresywnej nowej roli w tej instytucji. Zamierzamy wycofać się jako „starsi” członkowie rodziny królewskiej i starać się o niezależność finansową, przy jednoczesnym dalszym wspieraniu Jej Królewskiej Mości Królowej - tak zaczyna się oficjalne oświadczenie, podpisane przez księcia Harry'ego oraz jego księżną Meghan Markle.

Książę Harry, będący szóstą osobą w kolejce do brytyjskiego tronu, a także jego żona, amerykańska aktorka Meghan Markle, ogłosili, że chcą żyć normalnie i uniezależnić się od rodziny królewskiej. Pójdą do pracy i zrezygnują z rodzinnych finansów, sami płacąc za swoje rachunki.

Ta informacja zszokowała mieszkańców Wielkiej Brytanii, którzy podzielili się na dwa obozy: tych, którzy wspierają i rozumieją ich decyzję oraz tych, którzy uważają, że to zniewaga dla Królowej i całej królewskiej rodziny.

- Planujemy teraz zrównoważyć nasz czas między Wielką Brytanią a Ameryką Północną, nadal szanując nasz obowiązek wobec Królowej, Wspólnoty Narodów i naszych patronatów. Ta równowaga geograficzna pozwoli nam wychować syna z uznaniem dla królewskiej tradycji, w której się urodził, a jednocześnie zapewni naszej rodzinie przestrzeń do skupienia się na następnym rozdziale, w tym na uruchomieniu naszej nowej organizacji charytatywnej - napisano w oświadczeniu.

Dalej czytamy: - Z niecierpliwością oczekujemy na udostępnienie pełnych szczegółów tego ekscytującego, następnego kroku we właściwym czasie, ponieważ nadal współpracujemy z Jej Wysokością Królową, Księciem Walii, Księciem Cambridge i wszystkimi odpowiednimi stronami. Do tego czasu proszę przyjąć nasze najgłębsze podziękowania za nieustające wsparcie.

Książę Harry i księżna Meghan od miesięcy byli postrzegani jako para znajdująca się na marginesie rodziny królewskiej. Wielokrotnie w mediach i wystąpieniach publicznych podkreślali, że mają odmienne zdanie na temat funkcjonowania monarchii. Nie bez wpływu na tę decyzję miała zapewne także medialna nagonka na księżną Meghan, która nieustannie była atakowana w nich przez różne środowiska z uwagi na to, że sama nie pochodzi z rodziny królewskiej.

Jak ta decyzja odbije się na rodzinie i czym może skutkować? To dopiero się okaże. Bez wątpienia jest to decyzja odważna, choć jednocześnie - jak wskazują eksperci - dość ryzykowna.

- Dla księcia i księżnej porzucenie Wielkiej Brytanii i zrzeczenie się królewskich obowiązków, nawet przez część roku, będzie wstrząsem dla jednej z najbardziej niezmiennych instytucji w kraju - komentuje The New York Times, jeden z najważniejszych amerykańskich dzienników.

Rodzina królewska opublikowała krótkie, oschłe oświadczenie w tej sprawie, które brzmi: "Dyskusje z księciem i księżną Sussex są na wczesnym etapie. Rozumiemy ich chęć przyjęcia innego podejścia, ale są to skomplikowane problemy, które wymagają czasu".

Zdaniem brytyjskich tabloidów, w czym przoduje Daily Mail, rodzina królewska - w tym Elżbieta II - o decyzji księcia Harry'ego i Meghan miała dowiedzieć się z mediów. Wcześniej para, choć trudno w to uwierzyć, zdaniem dziennikarza nie poinformowała członków rodziny. - Królowa jest głęboko zasmucona, wręcz wściekła - pisze Daily Mail.

Daily Mail wyliczył również, jak wiele finansowo książę Harry i Meghan stracą na tego typu decyzji. Jak pisze tabloid, rezygnują oni od szacowanych 5,5 mln funtów rocznice, które otrzymywali z funduszy rodziny królewskiej. - Jej Wysokość płaci Harry'emu i Williamowi łącznie 5 milionów funtów z 82 milionów funtów rocznej Suwerennej Granty, która jest finansowana przez podatników i przekazana najstarszym członkom rodziny królewskiej - pisze tabloid.

Dalej brytyjska gazeta pisze, że każda para miała otrzymywać dodatkowo z królewskiego domu około 2 miliony funtów rocznie.

Jakie są oszczędności księcia Harry'ego i Meghan? Daily Mail podaje, że majątek Harry'ego to około 30 mln funtów. - Odziedziczył ponad 20 mln funtów od swojej zmarłej matki, księżnej Diany i około 7 mln funtów od swojej prababki Królowej Matki, która wciągnęła go na fundusz powierniczy - czytamy. - Z kolei Meghan ma ok. 4 mln funtów, zarabiając 40 tys. funtów za odcinek w serialu Suits. Zarobiła także 150 tys. funtów za każdy swój film i podobne kwoty z pracy w branży modowej. Jej blog o stylu życia "Tig" dawał jej 60 tys. funtów rocznie - podaje tabloid.