Październik to był ten czas, kiedy arystokracja zaczynała sezon myśliwski.
- To był też czas spotkań, biesiad, balów i innych zabaw. Tak było w całej Europie. Mówiąc o polowaniach w Pszczynie czy Książu, pokazujemy kulturę myśliwską Europy. Wszystkie polowania miały stały program - mówił jeden z prowadzących konferencję Wit Karol Wojtowicz z Muzeum w Łańcucie.
W Pszczynie i Książu zachowało się wiele zdjęć dokumentujących polowania w dobrach Hochbergów, ostatnich panów na Pszczynie i Książu.
- Od Hochbergów bogatszy był tylko cesarz niemiecki - zaznaczyła Magdalena Woch z Zamku Książ. - Tylko książańskie dobra, przeliczając na obecną walutę, warte były 7 mln euro. Tereny łowieckie zajmowały ponad 9 tys. hektarów.
Ale to nie były tylko polowania. To była też ogromna troska o zwierzynę leśną, dokarmianie jej zimą i odpowiedzialność za szkody, jaką wyrządzała na polach. Bo choć tereny łowieckie były ogrodzone, to jednak zwierzęta znajdowały sposób, by się wydostać stamtąd i wejść na uprawy. W archiwach zachowały się rachunki za odszkodowania.
- W Książu polowano na drobną zwierzynę: ptactwo, króliki, sarny, muflony. Na grubego zwierza Hochbergowie wybierali się do lasów pszczyńskich, gdzie żyły żubry, niedźwiedzie, dziki, jelenie. Polowano tu też na głuszce i cietrzewie.
Polowali nie tylko mężczyźni, ale także kobiety. W polowaniach brała udział także księżna Daisy von Pless.
- Potrafiła powalić zwierzę jednym strzałem - podkreśliła Magdalena Woch.
Hochbergowie polowali nie tylko w swoich dobrach, ale także w Afryce i Azji.
Sypialnia Daisy w zamku w Książu udekorowana była porożami, a na podłodze leżała skóra tygrysa zabitego przez Daisy jednym strzałem w Indiach.
Ostatnie polowanie w Książu odbyło się w 1935 r. Zorganizował je Jan Henryk XVII, najstarszy syn Daisy i Jana Henryka XV.
W dobrach pszczyńskich Hochbergowie przyjmowali swoich gości w zameczku myśliwskim w Promnicach. Bywał tu m.in. cesarz Wilhelm II, który swój pokój miał w pomieszczeniu, w jakim do niedawna mieściła się recepcja hotelowa.
Muzeum Zamkowe w Pszczynie, po przejęciu Promnic, zabiera się do przywrócenia mu prawdy historycznej. Zachowało się sporo zdjęć, na podstawie których poszczególne wnętrza można odtworzyć. Ba, zachowały się nawet przedmioty. które tu naprawdę były. Wkrótce ten temat przedstawimy dokładnie w osobnym materiale (do którego w tym miejscu znajdą Państwo link).
Podczas konferencji Aldona Cholewianka-Kruszyńska (Muzeum-Zamek w Łańcucie) przedstawiła polowania u Radziwiłłów w Nieświeżu, w których uczestniczył artysta malarz Julian Fałat (1853-1929), uwieczniając je na swoich obrazach.
To tylko niewielka część pierwszego dnia konferencji "W kręgu arystokratycznych siedzib myśliwskich". Drugiego dnia była mowa m.in. o broni myśliwskiej, o szafach i stojakach na fuzje w polskich siedzibach ziemiańskich w wiekach XIX i XX wieku czy łowach z rarogiem, arkebuzem i… lornetką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Hotel Mirada Del Mar
Otoczony zielenią i stuletnimi sosnami, położony w…
kup teraz

Hotel Fariones
Najstarszy hotel na wyspie w zupełnie nowej odsłon…
kup teraz

Hotel Barceló Margaritas Royal Level
Najnowsza część znanego i lubianego hotelu Barceló…
kup teraz

Hotel Royal Hideaway Corales Beach
Niepowtarzalny klimat i wyjątkowa atmosfera w jedn…
kup teraz

Hotel Savoy Palace
Pięknie położony, ze wspaniałym widokiem na Ocean …
kup teraz

Hotel Secrets Bahía Real Resort & Spa
Tu poczujesz się jak we śnie! Jedyny w swoim rodza…
Francja podwyższy wiek emerytalny. Protesty na miarę żółtych kamizelek