Do końca tego roku władze Dąbrowy Górniczej i Siewierza przedstawią Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej w Gliwicach konkretne projekty zmian wokół sztucznego jeziora, Kuźnica Warężyńska, zwanego potocznie Pogorią IV. Mają tu powstać m.in. dodatkowe ścieżki rowerowe, zaplecze gastronomiczne, a docelowo przystanie żeglarskie, campingi i plaże.
Dziś, choć nie tylko latem, ale też jesienią, wypoczywają tu setki mieszkańców z całego województwa śląskiego (jest m.in. trasa dla rowerzystów i rolkarzy, można łowić ryby, przyjeżdżają quadowcy), nie ma żadnego zaplecza rekreacyjnego. Dlaczego? Bo zbiornik traktowany jest jako retencyjny i ma zabezpieczać przed ewentualną powodzią obszary Będzina, Sosnowca, czy Mysłowic. Grunty wokół niego należą natomiast do Skarbu Państwa i są w trwałym zarządzie gliwickiego RZGW, co wyklucza inwestycje gmin.
Oficjalnie nie można się też kąpać, ani uprawiać sportów wodnych. To jednak tylko teoria, bo ratownicy wodni musieli tu w ostatnich dwóch latach interweniować kilka razy. - Będziemy się starać o bazę w tym miejscu - mówi Andrzej Latosik, szef dąbrowskiego oddziału WOPR.
- Trudno powstrzymywać mieszkańców przed wypoczynkiem w tak atrakcyjnym miejscu. Aż się prosi, by powstały plaże, ławki, restauracje - podkreśla Małgorzata Mróz , dąbrowianka.
Kiedy w 2006 r. wyrobisko kopalni piasku Kuźnica Warężyńska znalazło się pod wodą miało tu powstać centrum nurkowe, mówiło się nawet o torze do wyścigów konnych. Plany miała też gmina Siewierz. Przygotowała projekt budowy obiektu hotelowo-gastronomicznego i dwupoziomowych plaż. Zgody na budowę od RZGW jednak nie dostała.
- Dlatego chcemy na początek wydzielić osobny pas szutrowy dla ruchu pieszego, tak by rowerzyści i rolkarze mogli korzystać z własnej ścieżki asfaltowej. Nie rezygnujemy także z kąpieliska, kompleksu boisk, czy pola campingowego - podkreśla Tomasz Sadłoń, zastępca burmistrza Siewierza.
Za kilka tygodni ma też zapaść decyzja w sprawie zamiany 20 ha gruntów, które Dąbrowa Górnicza ma pod lustrem wody, na tereny przy brzegu, zarządzanymi przez RZGW. To otworzy gminie drogę do inwestycji w infrastrukturę turystyczną.
- Brakuje nam własnych terenów. Na naszym skrawku utworzyliśmy w lipcu tego roku nowy parking - mówi Marcin Bazylak z Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.
Wniosek w tej sprawie trafił do Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach w 2006 roku, w marcu br. został uzupełniony. - Trzeba wyjaśnić jeszcze kwestię zniesienia zarządu trwałego RZGW nad gruntami, które mają trafić do dąbrowskiej gminy. W takiej formie ta nie może bowiem samodzielnie administrować tym terenem - poinformowano nas w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach.
- Jesteśmy otwarci na nowe propozycje, choć wszystko musi zostać uzgodnione w zawartych porozumieniach. Podstawową jest zapewnienie odpowiedniej jakości wody w zbiorniku. Uwzględniamy możliwość jego wykorzystania i obszarów przyległych do różnych form rekreacji, do kąpieli, żeglarstwa, wioślarstwa. Nie ma przeszkód dla budowy obiektów gastronomicznych. Wszystko wymaga jednak uwzględnienia zasad morfologii zbiornika, hydrogeologii oraz innych zagadnień ochrony środowiska. Oczekujemy na plany zagospodarowania przestrzennego i wtedy ustosunkujemy się do tych propozycji - mówi Franciszek Pistelok, dyrektor RZGW w Gliwicach.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?