Na ulicy Irysów w Psarach i os. Czerwony Kamień w Górze Siewierskiej mieszkańcy jeszcze w tym roku zobaczą nowe lampy. To nie będzie zwykłe oświetlenie uliczne. Ledowe oświetlenie będzie tam zasilane energią odnawialną. Każda lampa będzie wyposażona w specjalne akumulatory, które będą magazynowały energię wytworzoną przez niewielką turbinę wiatrową i ogniwo fotowoltaiczne znajdujące się na każdym słupie oświetleniowym. To spora innowacja, bo dotąd takie oświetlenie montowano jedynie przy niektórych przejściach dla pieszych, autostradach i drogach szybkiego ruchu.
Ekologiczne zacięcie gminy można obserwować w Psarach już od dłuższego czasu. Dwa lata temu gmina jako pierwsza w powiecie będzińskim, wzięła w leasing dwa samochody hybrydowe, które wykorzystują w swej codziennej pracy urzędnicy. Teraz będzie to hybrydowe oświetlenie uliczne. Na jego budowę udało się gminie pozyskać 1,3 mln zł unijnego wsparcia. Na początku czerwca zostanie ogłoszony przetarg , na budowę oświetlenia hybrydowego na ul. Irysów w Psarach i na osiedlu Czerwony Kamień w Górze Siewierskiej.
- W sumie zamontujemy 90 takich lamp. 22 na Irysów, a 62 kolejne lampy w Górze Siewierskiej. Ze wstępnych szacunków wynika, że cała inwestycja będzie kosztować 1 milion 800 tysięcy zł. Dofinansowanie pokrywa 70 proc. inwestycji - mówi Tomasz Sadłoń wójt gminy Psary.
Na tym jednak proekologicznych projektów nie koniec. Mieszkańcy gminy mogą składać tu wnioski na budowę odnawialnych źródeł energii. np. jeśli zamierzają wykonać w budynku mieszkalnym instalacje kolektorów słonecznych, ogniw fotowoltaicznych lub pomp ciepła. Mogą wtedy liczyć na dofinansowanie od 12 do 30 tysięcy złotych. Oprócz tego gmina dofinansowuje usuwanie azbestu z dachów budynku. Ten program jest realizowany ze środków unijnych. Ważny punkt na mapie gminnych planów ekologicznych zajmuje też walka z niską emisją. Mieszkańcy mogą ubiegać się o dofinansowanie wymiany kotłów węglowych na gazowe lub biomasę w budynkach mieszkalnych. Zainteresowanie jest spore. Ludzie są świadomi zagrożenia jakie niesie zanieczyszczanie środowiska.
- W Psarach mamy bardzo duży problem ze smogiem. Rzeczywiście gmina angażuje się w edukację mieszkańców. Sami z mężem także zastanawialiśmy się nad wymianą ogrzewania - mówi Iwona Kwaśny, mieszkanka gminy Psary. - Myśleliśmy o tym, jednak gdy dziesięć lat temu modernizowaliśmy nasz dom postawiliśmy na ekogroszek. Idealnym rozwiązaniem dla nas byłoby, gdybyśmy mieli możliwość montażu pieca gazowego, przy jednoczesnym zachowaniu tego, co już mamy i w zależności od potrzeb korzystać z nich wymiennie. Oczywiście mam świadomość, że nasz dom nie będzie domem pasywnym. Jednak programy oferowane przez gminę, teraz służą wyeliminowaniu wszystkich kopciuchów. My już jesteśmy trochę eko, dlatego oczekiwalibyśmy nieco rozszerzonej oferty - tłumaczy Łukasz Kwaśny.
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM KATARZYNY KAPUSTY Z CYKLU TU BYŁAM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?