Drużyna SSC Napoli jest niewątpliwie rewelacją tegorocznej edycji Ligi Europy. Neapolitańczycy grają tak, jak w poprzednich rozgrywkach prezentowała się Sevilla. Widowiskowo, mądrze, a przede wszystkim skutecznie. Zespół ze stadionu Świętego Pawła jest jedyną drużyną w obecnej edycji Ligi Europy, która wygrała wszystkie spotkania grupowe. W przypadku czwartkowego zwycięstwa nad Legią Warszawa ekipa Maurizio Sarriego zakończy rywalizację w grupie D z kompletem 15 punktów na koncie.
Gospodarze w tej edycji Ligi Europy imponują nie tylko zdobyczą punktową, ale także serią zwycięstw. Co prawda zakończyła się ona w niedzielę, kiedy Napoli przegrało z Bologną, ale do tego meczu zespół zanotował aż 18. spotkań bez porażki we wszystkich rozgrywkach. Poprzednia przegrana miała miejsce 23. sierpnia na wyjeździe z Sassuolo. Od tego pojedynku zespół ze Stadio San Paolo wygrał 14 razy i 4 – krotnie remisował. Napoli we wspomnianym okresie świetnie spisywało się w defensywie – w 18 meczach aż 12 razy zanotowało czyste konto. Defensywa trenera Sarriego w tym czasie nie straciła bramki przez imponujące 744 minuty (siedem spotkań bez puszczonego gola z rzędu).
Wobec tak imponujących statystyk Napoli Legia będzie musiała zagrać w czwartek w Neapolu niemal perfekcyjnie, jeśli myśli o wyjściu z grupy. Wicemistrzowie Polski skomplikowali sobie sytuację między innymi porażkami z Midtjylland oraz z Brugią i w czwartek staną przed trudnym zadaniem pokonania Napoli. Tylko zwycięstwo Legii nad włoską drużyną i podział punktów w drugim meczu tej grupy da awans do fazy pucharowej Ligi Europy drużynie prowadzonej przez Stanisława Czerczesowa. - Zdajemy sobie sprawę, że Napoli to fantastyczny zespół i nie będzie łatwo ich pokonać. Mimo to mam nadzieję, że w czwartek doznają pierwszej porażki w Lidze Europy – powiedział Ivan Trickovski, zawodnik gości.
Październikowe starcie w Warszawie, było oficjalnie pierwszym pojedynkiem pomiędzy Legią a Napoli. Wojskowym długo udało się stawiać opór, jednak Azzurri dopięli swego po przerwie i po trafieniach Mertensa oraz Higuaina zainkasowali komplet punktów. Dla neapolitańczyków było to trzecie w historii starcie z drużyną z Polski – wcześniej Napoli rywalizowało w drugiej połowie lat 70. ze Śląskiem Wrocław w ćwierćfinale Pucharu Zdobywców Pucharów (0:0 i 2:0 dla Napoli).
W zespole gospodarzy niepewny jest występ Manolo Gabbiadiniego. Z kolei w drużynie Legii nie zagrają Ivica Vrdoljak, Michał Masłowski, Rafał Makowski, Dominik Furman, Jakub Rzeźniczak(wszyscy kontuzje). Nie w pełni sił po urazie jest także Michał Żyro.
Bezpośrednią transmisję przeprowadzi TVP2 i Canal+ Sport.
*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Mikołaj lata nad Śląskiem! ZOBACZ WIDEO i ZDJĘCIA To nie jest fotomontaż
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Jak zdobyć becikowe i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?