List do DZ: Miasta się wyludniają, bo wiele osób wraca do swoich małych rodzinnych miejscowości

Jedną z przyczyn jest, czego nie podniesiono w tekstach, są masowe wyjazdy osób, które kiedyś ściągnęły do pracy w kopalniach i hutach na Śląsku i w Zagłębiu. W latach 70. i 80. powstały u nas miasta - sypialnie albo dzielnice - sypialnie. Sam mieszkam w Sosnowcu Zagórzu, a moimi sąsiadami byli ludzie z centralnej i północnej Polski. Mój kolega wrócił z żoną na Mazury. Mają tam dom po rodzicach, całe życie opowiadali o tym miejscu. Ich dzieci zostały tutaj, są już dorosłe.
Przypuszczam, że to jest jeden z powodów wyludniania się miast takich jak Sosnowiec, Żory, Jastrzębie - Zdrój czy Dąbrowa Górnicza. Drugi powód to emigracja. Nie ma pracy, więc młodzi ludzie szukają jej w Niemczech, Belgii czy w Londynie. Nie dziwmy się, bo co mają robić w miejscach, które nic im nie oferują.
Oprac. MOKR

WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZ [CZYTAJ]

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
DEBATA DZ: Woj. śląskie dramatycznie się wyludnia. Jak temu zaradzić? [RELACJA]

*PROGNOZA POGODY NA 19-30 WRZEŚNIA 2013
*GALERIA KATOWICKA OTWARTA: CZY WARTO DO NIEJ PÓJŚĆ? RECENZJA I ZDJĘCIA]
*Horror w Chorzowie: Dzwonię zgrobu! Uwolnijcie mnie! [NAGRANIE + ZDJĘCIA]
*Najlepsze prezenty na DZIEŃ CHŁOPAKA 30 WRZEŚNIA 2013