List do DZ: Religia w szkołach nic nie daje

Jestem przedstawicielem starszego pokolenia, nie uczono nas religii w szkołach, ale jako katolik nie mam wiedzy mniejszej niż dzisiejsza młodzież. Księża bardziej się poświęcali, by nauczyć nie tylko religii, ale także tego, jak ma się zachowywać dziecko, a nie byli dodatkowo opłacani. A jak się zachowuje dzisiejsza młodzież - najlepiej można zauważyć w tramwajach, autobusach, pociągach. Nie ustępują miejsca osobom starszym, kobietom w ciąży czy matkom z dzieckiem na rękach i u-dają, że nic nie widzą. A przecież prawie wszyscy uczniowie chodzą na religię, a państwo płaci księżom za nauczanie grube miliony. I nic z tego nie ma, bo nawet nie uczy się młodych ludzi elementarnej grzeczności. Kiedyś nie było takiego wandalizmu jak teraz, malowania po murach, niszczenia przystanków, wiat, rozkładów jazdy. Czy nasi księża i katecheci tego nie widzą? Może i nie, bo na zajęcia do szkół przyjeżdżają swoimi samochodami, i to nie byle jakich marek, więc nie korzystają z publicznej komunikacji. Młodzież powinna być uczona, także na religii, że trzeba zachowywać się przyzwoicie, kulturalnie i z szacunkiem. A jak traktuje osoby starsze i chore? Szkoda mówić. Prawda jest taka, że z tych pieniędzy wydawanych na lekcje religii nie ma większego pożytku, bo w kościołach jest coraz mniej ludzi, szczególnie młodych.

*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU