Kilka dni temu pisaliście o gołębiach w centrum miasta - zapraszam na dworzec autobusowy. Zobaczcie jak wygląda - cały w ptasich odchodach (gołębie, kawki). Są ich setki, a może tysiące.
Na ul. Modrzejowskiej jest mnóstwo roznosicieli ulotek, którzy wciskają ludziom te kartki. Ci zaś wyrzucają je natychmiast na ulicę - no i fruwają te ulotki jako śmieci.
Jako niepalący jestem uczulony na dym. Istnieje ustawa o zakazie palenia na przystankach (wiszą odpowiednie znaki). I co? Nic! Ludzie palą jak dawniej. Niedopałki leżą na chodnikach. Nie reaguje na to ani straż miejska, ani policja. Nie widziałem, aby ktokolwiek został ukarany, a przecież widać, że jest to łamanie obowiązującego prawa tak samo, jak przejście przez ulicę w niedozwolonym miejscu lub przekroczenie prędkości. Jeśli posypałyby się mandaty, tych petów i innych śmieci byłoby mniej.
Oprac. JJ
Czytelnik z Sosnowca
Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25 a, 41-203 Sosnowiec
[email protected] lub [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?