LKS Goczałkowice-Zdrój - Polonia Bytom 2:0. Zespół Piszczka ograł faworyta rozgrywek ZDJĘCIA

LKS Goczałkowice-Zdrój - Polonia Bytom 2:0. Zespół Piszczka ograł faworyta rozgrywek

Spotkanie na Pnattoni Arenie było hitem 3. kolejki naszej grupy III ligi. Polonia to zdecydowany faworyt rozgrywek, który w poprzednim sezonie dwa razy ograł LKS, ale to zespół z Goczałkowic wygrał dwa pierwsze spotkania i był wyżej w tabeli.

Pierwsza połowa była wyrównania. Obydwa zespoły miały swoje okazje, na listę strzelów mógł się wpisać nawet Łukasz Piszczek, ale do przerwy bramki nie padły. Losy derbowego spotkania rozstrzygnęły się zaraz po zmianie stron. Gospodarze świetnie zaczęli II połowę i w ciągu zaledwie trzech minut rozstrzygnęli losy spotkania.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU LKS GOCZAŁKOWIC - POLONIA BYTOM

Prowadzenie dla LKS zdobył w 48 minucie Jakub Szendzielorz. Akcję rozpoczął Piotr Ćwielong, który na lewej stronie boiska wypatrzył Przemysława Mońkę. Ten ograł obrońcę bytomian i dokładnie dośrodkował w pole bramkowe. Zawodzący w I połowie Szendzielorz tym razem wykazał się instynktem strzeleckim i z 4 m skierował piłkę do siatki.

Bytomianie jeszcze nie ochłonęli po tym ciosie, a już stracili drugiego gola. Gospodarze przejęli piłkę na połowie Polonii. Futbolówka trafiła pod nogi Ćwielonga. Trzykrotny mistrz Polski miał sporo miejsca i precyzyjnie uderzył z 18 m. Krzysztof Kamiński musnął piłkę końcami palców na słupek, lecz nie był w stanie obronić tego strzału. Ćwielong ma patent na Polonię, bo w poprzednim meczu tych drużyn strzelił bytomianom dwa gole.

Polonia starała się odrobić straty. Dobre sytuacje mieli Krzysztof Hałgas i Michał Płonka, ale bramkarz LKS 19-letni Patryk Szczuka nie dał się pokonać. W doliczonym czasie gry wyręczył go niezawodny Łukasz Piszczek wybijając piłkę z linii bramkowej. LKS wygrał po raz trzeci i nadal jest liderem rozgrywek.

LKS Goczałkowice-Zdrój - Polonia Bytom 2:0 (0:0)
Bramki 1:0 Jakub Szendzielorz (48), 2:0 Piotr Ćwielong (51)

Goczałkowice-Zdrój Szczuka – Piszczek, Zięba, Maroszek – Dragon (78′ Nowak), Hanzel, Jonda (56′ Wróblewski), Mońka (56′ Kaźmierowicz) – Matuszczyk (73′ Furczyk), Szendzielorz (73′ Gemborys), Ćwielong.

Polonia Kamiński – Górka, Bedronka, Krotofil, Hałgas – Wuwer, Andrzejczak (56′ Czernysz), Krzemień (56′ Płonka), Stefański, Iwanek – Celuch (56′ Ochwat).