Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magda Gessler w Sale & Pepe: Kuchenne Rewolucje w Sosnowcu: Il Pino

Adam Pawełczyk
Magda Gessler w Sale & Pepe: Kuchenne Rewolucje w Sosnowcu: Il Pino „Kuchenne rewolucje” po raz kolejny gościły w Zagłębiu Dąbrowskim. W czwartek 7 września na antenie TVN wyemitowany został premierowy odcinek nowego sezonu, w którym Magda Gessler odwiedziła pizzerię „Sale & Pepe”, przy ulicy Pawiej 9. Teraz lokal w Sosnowcu zmienił nazwę na Il Pino.

Magda Gessler w Sale & Pepe: Kuchenne Rewolucje w Sosnowcu: Il Pino

„Sale & Pepe” to po włosku „sól i pieprz”. Dawid, właściciel restauracji, pracował już w wielu miejscach. Poza zatrudnieniem w Niemczech, Anglii i Szwecji pracował też jako piekarz oraz prowadził komis samochodowy. W końcu postanowił razem z przyjacielem otworzyć własny lokal, co wiązało się z dużym ryzykiem, pogłębionym dodatkowo wycofaniem się jego wspólnika z przedsięwzięcia dosłownie w ostatniej chwili po tym jak Dawid zainwestował swoje pieniądze. Wkrótce jednak mężczyzna poznał Dorotę, swoją obecną partnerkę. Biznes prowadzili wspólnie. Z racji tego, że nie zatrudniali pracowników zdani byli na codzienną pracę po kilkanaście godzin, przez siedem dni w tygodniu.

Magda Gessler w Sale & Pepe: Kuchenne Rewolucje w Sosnowcu: Il Pino
Pizzeria stopniowo zaczęła zdobywać grono stałych klientów, do czego niewątpliwie przyczyniła się ciężka praca właścicieli oraz piec do pizzy opalany drewnem. Sytuacja skomplikowała się kiedy Dorota urodziła dziecko, a Dawid zmuszony został do zatrudnienia pracowników. Narastały konflikty między właścicielem a pracownikami. Tak naprawdę miałem już stąd odchodzić cztery razy – mówi kucharz Sylwester.

Co ciekawe, to nie właściciele poprosili Magdę Gessler o pomoc. Zrobiła to jedna z klientek pizzerii, przejęta spadającą liczbą gości. Właściciel i pracownicy wiązali z przyjazdem znanej restauratorki nadzieję na poprawienie wzajemnych relacji. Chciałabym, żeby pani Magda pomogła nam scalić naszą ekipę - mówiła współwłaścicielka pizzerii, Dorota. Jak przebiegała rewolucja i czy zakończyła się ona sukcesem?

Magda Gessler przed wejściem do restauracji, poinformowała widzów, że mieszkańcy osiedla martwią się, że stracą swoją ulubioną pizzerię. Czy mają powód?

Kuchenne Rewolucje w Sosnowcu: Magda Gessler w Sale & Pepe. Teraz to Il Pino

Okazało się, że powodów jest co najmniej kilka. Pierwszym z nim jest jakość podawanych dań. Pizza jest mokra w środku! Ciasto jest za mało kruche! Sos jest za rzadki! – to tylko niektóre z uwag restauratorki co do przygotowanej przez właściciela pizzy. Problem leżał też w kuchni. Znana z ciętego języka Magda Gessler negatywnie oceniła jakość składników, które Dawid dodawał do pizzy, pytając go wprost -

- Dlaczego trujesz ludzi?. Ale nie wszystkie dania były złe. Całkiem nieźle restauratorka oceniła zaserwowane jej makarony.

Magda Gessler w Sale & Pepe: Kuchenne Rewolucje w Sosnowcu: Il Pino

Aby zwiększyć ilość klientów i poprawić jakość dań, trzeba było wprowadzić istotne zmiany. Na pierwszy ogień poszła nazwa restauracji, którą przemianowano na „Il Pino” (z wł. „sosna”), co miało wywoływać skojarzenia z nazwą miasta. Zmieniono wystrój wnętrza. Poprawie musiały też ulec relacje na linii właściciele-pracownicy, co Magda Gessler osiągnęła poprzez rozmowy z członkami restauracyjnej ekipy i koordynacje wspólnej pracy w kuchni. Zabrała całą grupę do innej włoskiej restauracji po rewolucjach, aby zespół mógł się nauczyć jak pizzeria powinna funkcjonować, a także pokazała jak powinno się prawidłowo przyrządzać prawdziwie włoskie dania.

Bywało też ciężko. W pewnym momencie restauratorka wygarnęła Dawidowi
- Tak mnie wkurzasz, że nie chce mi się nawet tobie pomagać.

Ostatecznie jednak rewolucja zakończyła się sukcesem. Goście byli pod wrażeniem zaserwowanych dań oraz nowego wystroju pizzerii. Następnie Magda Gessler

Oceniła przeprowadzoną metamorfozę - Było bardzo ciężko, ale wszystkim smakowało. Na koniec dodała: Restauracja „Il Pino” to na pewno miejsce gdzie można zjeść pyszne rzeczy, może nie wszystkie są już doskonałe, ale na pewno mogę zaprosić na pizzę z pulpetami, jest przepyszna i choćby dla niej warto tu być.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!