Zwłoki w opuszczonej wieży ciśnień w Gliwicach
Nastolatkowie, którzy w czwartek 1 czerwca po północy, weszli na teren nieczynnej, opuszczonej wieży ciśnień znajdującej się przy ulicy Szarej w Gliwicach, dokonali makabrycznego odkrycia. Gdy wspięli się na wysokość pierwszego piętra, w trudno dostępnym miejscu dostrzegli zwłoki i z przerażeniem opuścili budowlę, zawiadamiając o tym policję.
Prócz policji na miejsce przyjechała straż pożarna, która wykuła otwór w ścianie, umożliwiając wyniesienie zwłok firmie pogrzebowej.
- Przeprowadzono szczegółowe oględziny. Zwłoki zabezpieczono do dyspozycji prokuratury, a sekcja zwłok wykaże przyczyny śmierci - przekazuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Przyczyną śmierci mógł być upadek z wysokości
Wciąż nie wiadomo kim był denat. Zgodnie z ustaleniami śledczych, najprawdopodobniej był to mężczyzna w wieku około 35-40 lat, mający blisko 170 cm wzrostu, o ciemnych krótkich włosach, ubrany w puchowy bezrękawnik, niebieską bluzę, niebieskie jeansy i pomarańczowe buty typu adidas.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń prokuratury, prawdopodobną przyczyną śmierci mężczyzny był upadek z wysokości. Dopiero po przeprowadzeniu szczegółowych badań, być może uda się ustalić kim był mężczyzna oraz co dokładnie przyczyniło się do jego śmierci.
Nie przeocz
Zobacz także
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?