Manifestacja górników w Warszawie. Związkowcy PGG organizują wielką demonstrację górniczą

Manifestacja górników w Warszawie

Za niespełna tydzień, dokładnie 25 lutego, we wszystkich kopalniach i zakładach należących do Polskiej Grupy Górniczej odbędzie się referendum strajkowe, które jest efektem braku porozumienia między stroną społeczną a zarządem spółki w sprawie podwyżek płac dla pracowników. Sytuacja jest napięta, a przygotowania do wielkiej manifestacji górniczej, która ma w Warszawie odbyć się 28 lutego, czyli krótko po referendum strajkowym na Śląsku, idą pełną parą.

Prezes PGG apeluje do górników

Polska Grupa Górnicza wciąż stoi na stanowisku, że nie jest w stanie zapewnić 12 proc. podwyżek dla pracowników spółki. Prezes spółki, Tomasz Rogala, apelował niedawno do górników i związkowców, prosząc ich o odpowiedzialne działania i więcej czasu.

- Nasza oferta brzmi: bądźmy ostrożni, bo widzimy, co dzieje się wokół górnictwa. Poczekajmy do zakończenia pierwszego półrocza, w lipcu dokładnie wszystko przeanalizujemy i policzymy. Do tego czasu starajmy się jak najlepiej pracować i zobaczymy, jak będziemy w stanie podzielić wypracowane zyski. Dotychczas – przez lata funkcjonowania PGG - dzięki dobremu i odpowiedzialnemu dialogowi między zarządem a stroną społeczną udało się zachować stały wzrost płac, przy utrzymaniu bezpieczeństwa finansowego spółki. To wielka wartość, której nie możemy dziś zaprzepaścić – mówi Tomasz Rogala, prezes PGG.

Ale to nie przekonuje górników i związkowców, którzy uważają, że to zbyt długi okres oczekiwania. W związku z tym aktualne zostają groźby protestów. Na pierwszy ogień, 25 lutego, idzie referendum strajkowe, które ma odbyć się we wszystkich kopalniach i zakładach należących do PGG. A później, 28 lutego, wielka demonstracja górnicza w Warszawie.

Manifestacja górników w Warszawie. Wsparcie oferują pracownicy innych spółek górniczych

Przygotowania do manifestacji górniczej w Warszawie idą pełną parą. Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej apelują do górników z innych spółek węglowych o poparcie i udział w demonstracji zaplanowanej na 28 lutego w stolicy. Napisano w tej sprawie do przedstawicieli związkowych z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Tauronu Wydobycie i Lubelskiego Węgla "Bogdanka".

Udział w demonstracji zapowiedzieli już górnicy z kopalń węgla brunatnego "Bełchatów" i "Turów".

Chętnych do pikietowania górników z kopalń PGG jest już podobno tak dużo, że w województwie śląskim brakuje autobusów, którymi mieliby oni być zwożeni do Warszawy. - Wiceszef górniczej Solidarności Artur Braszkiewicz mówi, że chętnych jest tak wielu, że na Śląsku brakuje już autobusów, które będzie trzeba sprowadzić także z innych województw - napisała na Twitterze Daria Klimza, dziennikarka radia TOK FM.

Z takiego zainteresowania cieszą się z pewnością związkowcy, którym zależy na dużej frekwencji podczas demonstracji.

- Apelujemy o solidarny udział w tym proteście. Musimy jako środowisko górnicze działać razem, wspólnie, ramię w ramię. Niech Brać Górnicza pokaże jedność - czytamy w liście podpisanym przez przewodniczącego WZZ Sierpień 80 w PGG, którym jest Przemysław Skupin. - Większość postulatów z którymi jedziemy na protest do Warszawy jest przecież wspólna. To sprzeciw wobec skandalicznego importu węgla, który powoduje to, że nasz węgiel jest wypierany z rynku energii. Powoduje to wielkie zwałowiska przy kopalniach nieodbieranego, lecz zakontraktowanego przez spółki energetyczne węgla. To powoduje z kolei brak przychodów (w tym na podwyżki płac) oraz zagrożenie zaprzestania wydobycia (łącznie z likwidacją kopalń) i wysyłania górników na przymusowe urlopy. Nie po to „Polska węglem stoi” i nie po to polski rząd wywalczył dobre warunki w Unii Europejskiej dla górnictwa i energetyki, abyśmy spalali węgiel z Rosji czy sprowadzany z odległej Australii - podkreślono w dokumencie.

Dalej czytamy, że protest w Warszawie związany jest również ze sprzeciwem wobec importowi energii, który "już dziś sprawia, że nie potrzebujemy polskiego węgla". - Import energii to dodatkowe 3 miliony niezużywanego węgla z naszych kopalń. Importujemy energię z bogatych Niemiec i wcale nie tańszą od polskiej energię z Norwegii. Niszcząc własne miejsca pracy, utrzymujemy je w innych krajach wspierając gospodarki innych państw - piszą związkowcy.

Strajk górników - Harmonogram

• 17 lutego 2020 r. został przeprowadzony 2-godzinny strajk ostrzegawczy w kopalniach i zakładach PGG
• 25 lutego 2020 r. zostanie przeprowadzone referendum strajkowe we wszystkich zakładach i kopalniach PGG
• 28 lutego 2020 r. odbędzie się manifestacja w Warszawie

Dokument został podpisany przez trzynaście górniczych organizacji związkowych.