Bielszczanie, ale także mieszkańcy powiatów cieszyńskiego i żywieckiego, którzy zebrali się na placu Chrobrego protestowali przeciwko czwartkowemu wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Wydał on decyzję o wyższości prawa polskiego nad unijnym. Spontaniczny protest pod hasłem „ZostajeMY w UE" został zorganizowany dla tych osób, które nie mogły dzisiaj pojechać do Warszawy.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- To spotkanie ma wymiar społeczny. Jest spontaniczne. Mówi o tym, że nie chcemy Polski wyprowadzać z Unii Europejskiej, a wszyscy czujemy, że jest to możliwe - mówiła senator PO Agnieszka Gorgoń-Komor. Podkreślała, że Polska nie jest samotną wyspą, lecz częścią wspólnoty i musimy przestrzegać prawa, żyć zgodnie z sąsiadami.
Początkowo uczestników nie było zbyt wielu, ale z każdą minutą tłum gęstniał. Niektórzy przyszli z gotowymi hasłami „ZostajeMY w Unii" czy „Unia to My", inni mieli flagi - Polski i Unii Europejskiej. Na bielskim placu Chrobrego pojawili się ludzie w różnym wieku. Protest organizowała PO, ale pojawili się przedstawiciele innych partii, a także samorządowcy i działacze społeczni, w tym była parlamentarzystka i eurodeputowana Grażyna Staniszewska, obecnie przewodnicząca Towarzystwa Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia.
W ślad za protestem warszawiaków na Placu Zamkowym poszły inne Polskie miasta. Tylko na Śląsku manifestacje odbyły się m.in. w w Katowicach, Rybniku czy Mikołowie.
Zupełnie przeciwne zdanie na temat orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają politycy obozu rządzącego. Ci wyrok określają mianem postawienia granicy integracji europejskiej.
Zauważają również, że orzeczenie nie jest bezprecedensowe. Jak wskazują, podobne wyroki wydawały już inne trybunały krajów członkowskich Unii. Podkreślają również, że nie ma mowy o wyjściu Polski z Unii Europejskiej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?