Marcin Czubak w rydułtowskim Gastro LAB. Prywatny przed laty kucharz prezydenta Gabonu spotkał się z przedsiębiorcami. O czym mówił? ZDJĘCIA

Spotkanie prowadził Sławek Głomski - kucharz, doświadczony menedżer restauracji z wieloletnim stażem w środowisku międzynarodowym. Jak zwykle, wydarzenie odbyło się w gościnnych pomieszczeniach Szarlota LAB
Gastro LAB w Szarlota LAB w Rydułtowach

- W Szarlota LAB organizujemy już piąta edycję wydarzenia o nazwie Gastro LAB. To nasza lokalna inicjatywa, która ma na celu zrzeszyć w jednym miejscu osoby i przedsiębiorców związanych z branżą gastronomiczną. Działanie to ma wspomagać lokalnych przedsiębiorców – mówi Sławek.

Jak dodaje, spotkania odbywają się w miesięcznych cyklach. Trwają po dwie – trzy godziny. Składają się z części edukacyjnej, gdzie mówi się jak zarządzać finansami, przedsiębiorstwem gastronomicznym. W drugiej części jest wykład zaproszonego gościa; mniej lub bardziej doświadczonego w branży, mniej lub bardziej znanego, rzemieślnicy i celebryci, którzy mogą podzielić się swoją wiedzą.

Marcin Czubak zdobył swoje bogate i różnorodne doświadczenie kulinarne, pracując zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jego ścieżka zawodowa obejmuje renomowane miejsca, takie jak Pop Up Bistro, Restauracja Noc i Dzień, Restauracja Staromiejska, czy Kofeina Bistro (Katowice). Ponadto, pracował w prestiżowych hotelach w Wielkiej Brytanii, takich jak Blythswood Square Hotel, Abode Glasgow, Lochgreen House Hotel oraz Westerwood Hotel.

Nic nie przebije jednak tego, że przez dwa lata był prywatnym kucharzem prezydenta Republiki Gabonu. To wyjątkowe doświadczenie pozwoliło mu zdobyć nie tylko umiejętności kulinarne, ale także doskonałe zrozumienie wymagań najwyższego poziomu gastronomii.

- Dostałem się tam po kilku latach pracy w Szkocji. Jeden z szefów kuchni polecił mnie tamtejszemu executive chef kuchni, który notabene jest Szkotem. Zebrałem się w dwa tygodnie i poleciałem do Gabonu na próbę i zostałem na dwa lata – zaznacza Marcin.

Wskazuje, że kuchnia była bardzo zróżnicowana.

- Pracowaliśmy na wspaniałych produktach, więc była to wielka przygoda. Mieliśmy możliwość zdobywania żywności najwyższej jakości, z różnych krańców świata np. Nowej Zelandii. Prezydent Gabonu musiał mieć wszystko Top. Miałem także okazję poznać wielu sławnych ludzi i ciekawych osób, jak Robert de Niro. Gotowaliśmy dla gwiazd piłki nożnej: Figo, Thierry Henry, Xavi, bo Barcelona była wtedy na topie. Prezydent był wielkim fanem piłki nożnej, więc wielu sportowców przewijało się przez jego kuchnię i dom – wymienia urodzony w Katowicach Marcin Czubak.

Rydułtowskim przedsiębiorcom powiedział, by nie poddawać się, nawet, gdy coś nie idzie. Przywołał przykład klapy biznesowej, gdzie stracił dużo pieniędzy. Ważne, by się odbudować, bo pieniądze zawsze można zarobić.

- Dlatego należy walczyć do końca, spełniać marzenia, elastycznie dostosowywać się do różnych sytuacji na rynku. Trzymać się kurczowo tego, co robi się w danym momencie. Chodzi o to, aby nie wycofywać się pochopnie z realizowanych koncepcji – przekazuje Marcin

.

Dodajmy, że był finalistą polskiej edycji programu TOP CHEF, co świadczy o jego wyjątkowych umiejętnościach kulinarnych oraz kreatywności. Od 2017 roku prowadzi kompleksowe szkolenia dla kucharzy, szefów kuchni oraz pomocy kuchennych. Jego szkolenia nie tylko skupiają się na przygotowaniu potraw, ale także na naukach z zakresu apetycznej ekspozycji potraw oraz komponowania spójnych menu. Dzięki temu, uczestnicy szkoleń zyskują nie tylko wiedzę, ale także praktyczne umiejętności niezbędne w gastronomii.

W poprzedniej edycji w Gastro LAB gościł Marek Rogala, współzałożyciel i CEO Pascal Franchise, nowego franczyzowego konceptu gastronomicznego, stworzonego we współpracy z Pascalem Brodnickim. Jeszcze wcześniej swoimi doświadczeniami dzieliła się Michalina Patucha, właścicielka Akademii Liderów Gastronomii - autorski projekt „szkoły” skierowany do managerów, szefów kuchni i właścicieli obiektów w sektorze HoReCa. Swoją wiedzę starał się przekazać rydułtowskim przedsiębiorcom również mistrz kelnerski, Piotr Borecki, który doradzał jak zająć się gościem w lokalu. Organizatorzy spotkań prowadzą ankietę na stronie dedykowanej temu miejscu, gdzie właściciele firm gastronomicznych wypowiadają się, kogo chcieliby zaprosić na kolejną edycję Gastro Lab. Niewykluczone, żer do Rydułtów przyjedzie Karol Okrasa.

Warto również parę słów poświęcić Sławkowi Głomskiemu. To kucharz, doświadczony menedżer restauracji z wieloletnim stażem w środowisku międzynarodowym. Specjalista w zakresie zarządzania podmiotami żywienia zbiorowego, właściciel firmy i platformy szkoleniowej, konsultant biznesu gastronomicznego. Jako przedsiębiorca, wspiera branżę gastronomiczną w ramach konsultacji i realizacji projektów w zakresie optymalizacji kosztów prowadzenia lokali jak i zarządzania personelem.