Marzy Wam się plaża na własność? Znaleźliśmy taką, która jest niemal pusta... nawet u szczytu sezonu! Zobaczcie, gdzie jej szukać. ZDJĘCIA

Zaparkowaliśmy samochód w okolicy dawnego pola namiotowego, tuż przy Jeziorze Pławniowice. Jak mówią miejscowi, pole namiotowe i domki kempingowe, które kiedyś można było tu wynająć, od co najmniej 3 lat stoją nieczynne. Podobno ktoś je wykupił - w planach była budowa wielkiego hotelu - i zamknął, a teraz systematycznie, kawałek po kawałku, równa z ziemią.

Ścieżką przeszliśmy kawałek leśnej drogi, wśród drzew i śpiewu ptaków. W tak piękne, wiosenne dni spacer wśród zieleni naprawdę przynosi ukojenie i relaksuje. Minęliśmy Kompleks Laguna (ulica Leśna 6, Niewiesze) i tuż za wysokim płotem, ogradzającym jego teren, naszym oczom ukazała się niemalże pusta plaża...

Na plaży przy zbiorniku Pławniowice Małe zastaliśmy zaledwie kilku plażowiczów... Wylegiwali się na leżakach i kocach, grali w piłkę plażową, raczyli się zimnymi napojami. Przyjechali po zimie złapać trochę słońca, naładować baterie, dostarczyć organizmowi witaminy D i po prostu odpocząć na świeżym powietrzu.

Wejście na plażę jest bezpłatne, nie napotkaliśmy nikogo, kto kasowałby plażowiczów za wstęp.T o doskonałe miejsce, co ciekawe - w niedalekiej odległości od miasta, aby poczuć kontakt z naturą i zrelaksować się na jej łonie.