Reakcja internautów była natychmiastowa i pełna emocji. Słowa współczucia, wsparcia, zapewnienia o modlitwie... A także porady, jak można pomóc załamanemu mężowi i ojcu, który bardzo chce zobaczyć żonę, jest zrozpaczony i nie wie, czy jeszcze ją zobaczy żywą.
Odwiedziny w szpitalu podczas pandemii
Jednak odwiedziny w szpitalu, o które i na co dzień nie bywa łatwo, obecnie są szczególnie utrudnione. W lecznicy obowiązują ścisłe procedury. Teraz, w czasie pandemii koronawirusa, zostały one jeszcze bardziej zaostrzone. Generalnie nawet najbliższej rodzinie pacjentów trudno jest dostać się do szpitala i to nie tylko na oddział ratunkowy. Informacji o stanie zdrowia pacjentów udziela się telefonicznie. Dodajmy, że w sposób rzetelny i wyczerpujący. Jednak to nie to samo co bezpośredni kontakt z bliską osobą. Szczególnie w tak dramatycznej sytuacji.
Na szczęście, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - do tak upragnionego spotkania mężczyzny z jego żoną w szpitalu św. Barbary jednak dziś doszło.
Władze i personel szpitala św. Barbary dowiodły tym swej wielkiej empatii, umożliwiając wejście, chociaż na chwilę, męża do szpitala. Mógł tam zobaczyć swoją żonę, co znaczy bardzo wiele i dla niego, i dla całej rodziny. Ma przy tym znaczenie również dla nas wszystkich, gdyż przekonaliśmy się i dowiedli, że wszyscy jesteśmy ludźmi.
Pacjentce życzmy powrotu do zdrowia!
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Bądź na bieżąco i obserwuj
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?