Memy o Częstochowie, Kłobucku i Lublińcu. Miasta kpią z siebie nawzajem

W czeluściach Internetu nie brakuje pomysłowych grafik, dotyczących poszczególnych miast i ich mieszkańców. Z przywar lokalnej mentalności oraz stereotypów śmieją się nie tylko osoby z zewnątrz, ale też i mieszkańcy. Bo najlepiej potrafić śmiać się z samego siebie, wtedy nigdy nie zabraknie nam w życiu uśmiechu!

ZOBACZ, CO W CZĘSTOCHOWIE I OKOLICACH JEST TEMATEM DO ŻARTÓW:

Wśród grafik można nie brakuje też takich, które nawiązują do tematyki miejskiej z perspektywy osoby przyjezdnej, kierującej się pierwszymi odczuciami z pobytu w nowym miejscu oraz turystów, zdziwionych nieco niektórymi lokalnymi zwyczajami.

Czym jest właściwie mem internetowy? Najogólniej rzecz ujmując, jest informacją w dowolnej postaci, rozpowszechnianą w internecie poprzez naśladownictwo. Może mieć np. formę grafiki, filmu, frazesu, znaku, melodii itp. Wśród grafik można nie brakuje też takich, które nawiązują do tematyki miejskiej z perspektywy osoby przyjezdnej, kierującej się pierwszymi odczuciami z pobytu w nowym miejscu oraz turystów, zdziwionych nieco niektórymi lokalnymi zwyczajami.

Pojęcie to wywodzi się z greckiego mimesis oznaczającego naśladownictwo. Po raz pierwszy użyte zostało w 1976 roku przez Richarda Dawkinsa w książce "Samolubny gen", mówiącej między innymi o roli procesu replikacji genów w doborze naturalnym.

Mem, tak jak gen, podlega replikacji i mutacji. Jest zaraźliwy. Infekuje ludzkie umysły, doprowadzając do swego powielenia i rozpowszechnienia.

Memy internetowe znamy od połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Jednym z pierwszych, dziś jeszcze używanych, jest mem oparty o kwestię z kreskówki "Simpsonowie”: "I, for one, welcome our new insect overlords” („Przede wszystkim witam naszych nowych, owadzich władców”). W memach ostatni przymiotnik w podanej frazie bywa zastępowany innymi określeniami.

Inspiracją dla twórców memów są nie tylko filmy, ale także bieżące wydarzenia sportowe, polityczne, kulturalne i inne.