MKS Będzin - Jastrzębski Węgiel ZDJĘCIA KIBICÓW, RELACJA, WYNIK Będzinianie wygrali pierwszego seta, potem goście zabrali się do roboty

Mecz w Sosnowcu lepiej zaczął MKS, a siatkarze Jastrzębskiego Węgla sprawiali wrażenie, jakby jeszcze byli w szatni. Gdy będzinianie prowadzili 10:8 o przerwę poprosił trener gości Luke Reynolds. Wynik zmienił się na 10:12, wtedy czas wziął Bednaruk. Jastrzębianie popełniali sporo błędów, co wykorzystał MKS i wygrał 25:22 po asie Rafała Faryny.

Zobacz ZDJĘCIA z meczu MKS Będzin - Jastrzębski Węgiel

Jastrzębski Węgiel zabrał się do roboty w drugim secie. Przy stanie 8:13 trener Jakub Bednaruk wziął przerwę, ale nie zatrzymał marszu gości, którzy prowadzili potem już 20:10 i wygrali tę partię 25:15,

W trzecim secie jastrzębianie kontrowali mecz i tylko przy stanie 18:20 ich pewność mogła zostać nadwątlona. Wtedy ich szkoleniowiec powiedział im parę słów w czasie przerwy, co skończyło się "odjazdem" na 18:25.

Również ostatni set był zdominowany przez jastrzębian, choć MKS tanio skóry nie sprzedał. Kibice gospodarzy mieli jeszcze nadzieję na emocje, kiedy goście prowadzili tylko 17:14. Szybko jednak było 20:14 dla Jastrzębskiego Węgla. Mecz zakończyła autowa zagrywka Tomasza Kalembki. Zawodnikiem meczu został Marokańczyk Mohamed Al Hachdadi.

MKS Będzin rozpoczął sezon od trzech porażek, ale zagrał z czołówką poprzedniego sezonu - Vervą Warszawa (1:3), ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (0:3) i w niedzielę z Jastrzębskim Węglem, który zaliczył trzecią wygraną, w tym drugą za 3 punkty.

MKS Będzin - Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:22, 15:25, 18:25, 18:25)

MKS: Sobański, Kalembka, Gawryszewski, Veloso, Faryna, Santana, Gregorowicz (libero) oraz Makowski, Teklak, Bobrowski, Schmidt, Godlewski, Haduch

Jastrzębski Węgiel:Louati, Kampa, Al Hachdadi, Gladyr, Szalacha, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Wiśniewski