Mongolskie firmy górnicze zainteresowane współpracą z polskimi

We wtorek, na zaproszenie Izby i zrzeszonych w niej firm, mongolska delegacja odwiedziła Śląsk. Kilkunastu menedżerów z branży górniczej, wśród nich około 60 biznesmenów, towarzyszy przebywającemu w Polsce z oficjalną wizytą prezydentowi Mongolii. Cachiagijn Elbegdordż przyjechał do Warszawy w poniedziałek; spotkał się m.in. prezydentem oraz marszałkami obu izb parlamentu. We wtorek pojechał do Gdańska.

Gospodarka Mongolii jest jedną z najszybciej rozwijających się na świecie, przede wszystkim dzięki eksportowi surowców mineralnych. Eksploatowane są tam m.in.: rudy miedzi, złoto, a także węgiel kamienny, wydobywany metodą odkrywkową. Na górnictwo przypada ponad 20 proc. PKB Mongolii. Surowce mineralne stanowią ok. 90 proc. eksportu i mają 70-proc. udział w krajowych dochodach z tytułu podatków. Jedną z górniczych wizytówek Mongolii są złoża węgla w Tavan Tolgoi, szacowane na 6,4 mld ton.

Choć mongolski przemysł wydobywczy przyciąga najwięcej inwestycji zagranicznych, których wartość szacowana jest na 22 mld USD, to wśród nich nie ma na razie polskich firm wydobywczych. Najwięcej kapitału napłynęło do Mongolii z Chin, Kanady i Australii.

W Katowicach przedstawiciele mongolskiego górnictwa spotkali się we wtorek m.in. z prezesem GIPH Januszem Olszowskim, który przedstawił im informacje na temat polskiego przemysłu górniczego. Delegacja odwiedziła też siedziby dwóch największych polskich producentów maszyn i urządzeń górniczych - grup Kopex i Famur.

- Obecnie nie jesteśmy zaangażowani na mongolskim rynku, ale widzimy jego potencjał i jest on w kręgu naszych zainteresowań biznesowych - powiedział Wiesław Paszek z Kopeksu. Firma realizuje przedsięwzięcia w wielu krajach świata.

Także Famur planuje nasilenie zagranicznej ekspansji. Jego przedstawiciele oceniają, że w 2013 r. najważniejszy dla producentów maszyn i urządzeń górniczych będzie właśnie dalszy wzrost sprzedaży eksportowej. W ubiegłym roku Famur zwiększył eksport, którego wartość po trzech kwartałach 2012 roku przekroczyła 362 mln zł. Udział kontraktów międzynarodowych w przychodach ze sprzedaży przekroczył 31 proc.

Producenci maszyn i urządzeń górniczych uważają za konieczne szukanie nowych rynków dla rozwoju; stawiają na stałe poszerzanie obecności na międzynarodowych targach i budowanie dobrych relacji z zagranicznymi spółkami węglowymi.

- Firmy mające aspiracje do działań międzynarodowych nie powinny ograniczać się jedynie do prezentowania oferty dla krajowego górnictwa. Chcemy budować globalną markę i widzimy takie aspiracje również u innych producentów z branży. Stawiamy więc, że hasłem przewodnim roku 2013 dla zaplecza górnictwa będzie czynna ekspansja zagraniczna autorskich technologii - wskazał wiceprezes Famuru Ireneusz Tomecki.

Ruszyła też wspólna promocja polskich firm tej branży na świecie, finansowana z unijnych środków. W ramach pierwszego w górnictwie branżowego programu promocyjnego w ciągu najbliższego 2,5 roku producenci maszyn i urządzeń górniczych będą promować się na światowych rynkach. Wart ok. 5 mln zł program jest finansowany z "Innowacyjnej gospodarki". Przedsięwzięcie realizuje konsorcjum Polskie Górnictwo. Na jego czele stoi Krajowa Izba Gospodarcza, wspierana przez skupiającą krajowych producentów Polską Technikę Górniczą i Górniczą Izbę Przemysłowo-Handlową.

Program promocyjny obejmuje m.in. uczestnictwo polskich firm w międzynarodowych targach i konferencjach, organizację misji gospodarczych, szkolenia, kontakt z mediami oraz przygotowanie materiałów promocyjnych. Dzięki temu polscy producenci pokażą swoją ofertę m.in.: w Argentynie, Chile, Chinach, Indiach, Wietnamie, Kazachstanie czy Rosji. Koszty promocji będą pokrywać przedsiębiorcy, jednak dzięki programowi trzy czwarte kosztów poniesionych na wybrane działania będzie im zwrócone (łącznie maksymalnie do 200 tys. euro na uczestnika).

Program promocji górniczych maszyn i urządzeń za granicą to część większego projektu służącego promocji polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych. Podobny program zainaugurowała już np. branża budowlana. Wśród innych wytypowanych do tego przez resort gospodarki dziedzin są m.in.: branża meblarska, kosmetyczna, jubilersko-bursztynnicza, przemysł obronny czy medyczny i farmaceutyczny. PAP

*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*Ogólnopolski Ranking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY