Do tragedii doszło w Dzięgielowie w powiecie cieszyńskim. W czwartek, 14 stycznia, dyżurny komisariatu w Ustroniu odebrał zgłoszenie, że w jednym z domów znajduje się ciało mężczyzny.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji oraz pogotowie.
- Policjanci szybko zjawili się we wskazanym miejscu. Niestety, w momencie podjęcia interwencji 56-latek już nie żył. Jego ciało mundurowi znaleźli w garażu budynku, poprzez który - jak się okazało - sprawca wchodził do domu - informuje asp. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy cieszyńskiej policji.
Nie przeocz
W trakcie prowadzonych czynności na miejscu zdarzenia policjanci zauważyli 54-letniego mieszkańca tego budynku, który był pod wpływem alkoholu. Agresywny mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany przez policjantów, a następnie przewieziony do policyjnego aresztu.
Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz policyjny technik, którzy przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady z miejsca zbrodni. Policjanci ustalili też i przesłuchali pierwszych świadków.
- Trwające dobę intensywne czynności doprowadziły do zebrania dowodów, dzięki którym sprawcy przedstawiono zarzut zabójstwa. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu - wyjaśnia asp. Krzysztof Pawlik.
Zobacz koniecznie
Policjanci ustalili, że 54-latek w dzień zabójstwa wspólnie z ofiarą pił alkohol. Między nimi doszło do kłótni, podczas której sprawca uderzył ofiarę ciężkim narzędziem. W wyniku tego 56-latek zmarł na miejscu zdarzenia.
Na wniosek prokuratury, cieszyński sąd aresztował tymczasowo 54-latka. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Cieszynie.
54-latkowi za zabójstwo grozi kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?