Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Historyczne w Bielsku-Białej zaprasza na nową wystawę w Fałatówce

JAK
Muzeum Historyczne w Bielsku-Białej, kontynuując realizację projektu „Magistrae Artis w Fałatówce", zaprasza na ekspozycję w bystrzańskiej willi akwarelisty, która została zatytułowana „Fałatowskie »Sztuki Piękne«”. Znalazły się na niej takie „białe kruki", jak m.in. specjalny numer „Sztuk Pięknych” w całości poświęconego wybitnemu akwareliście.

- W kolejnym roku realizacji projektu „Magistrae Artis w Fałatówce" pozostajemy w kręgu artystów związanych z krakowską Akademią Sztuk Pięknych. W pierwszym półroczu będzie to intelektualne i emocjonalne spotkanie z twórczością dwóch wybitnych malarzy: Władysława Jarockiego (1869–1965) i Stefana Filipkiewicza (1869–1944), którzy przybyli z wizytą do Bystrej, do sędziwego mistrza – Juliana Fałata. Przyjechali w listopadzie 1924 roku, aby omówić przygotowania do specjalnego numeru „Sztuk Pięknych” w całości poświęconego wybitnemu akwareliście. Ekspozycję w bystrzańskiej willi zatytułowaliśmy Fałatowskie „Sztuki Piękne” - poinformowała Teresa Dudek Bujarek z Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej.

Pełna nazwa czasopisma zajmującego się promowaniem sztuki polskiej, de facto będącego pierwszym periodykiem wydawanym przez Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie brzmiała: „Sztuki Piękne. Miesięcznik poświęcony architekturze, rzeźbie, malarstwu, grafice i zdobnictwu. Organ Polskiego Instytutu Sztuk Pięknych”. Warto dodać, że Polski Instytut Sztuk Pięknych został wymyślony przez rektora krakowskiej ASP – Adolfa Szyszko-Bohusza jako instytucja zrzeszająca artystów z różnych ugrupowań i środowisk twórczych, skupiona na organizacji życia artystycznego w młodym organizmie państwowym, jakim była II Rzeczpospolita.

- Miesięcznik SZTUKI PIĘKNE zamierza krzewić głębsze zrozumienie i poważny kult dla sztuk plastycznych, niezależnie od wszelkich chwilowych upodobań i prądów, bez jakichkolwiek z góry powziętych uprzedzeń względem pewnych grup, haseł czy kierunków. Każdy poważny artystyczny wysiłek, każdy produkt rzetelnej twórczości, podany w formie o cechach artyzmu, zasługuje bezwzględnie na szacunek i na pełne wnikliwego zrozumienia uznanie (...) - tak organizatorzy sformułowali swoje priorytety i określili najważniejsze zasady, jakimi kierować się mieli twórcy treści merytorycznych tego pisma w prospekcie wydanym latem 1924 roku.

Teresa Dudek Bujarek wyjaśniła, że kalendarz wydawniczy czterech kolejnych roczników i numerów „Sztuk Pięknych” był ściśle powiązany z przebiegiem roku akademickiego. Następujące po sobie kolejne egzemplarze miesięcznika ukazywały się 15 każdego miesiąca, począwszy od października 1924 roku (rocznik pierwszy obejmował 12 numerów, które wydane zostały od października 1924 do września 1925, i tak kolejne tomy). Od rocznika piątego do dziesiątego (1929–1934) numeracja poszczególnych miesięczników była już zgodna z rokiem kalendarzowym.

Powołanie i funkcjonowanie PISP dało organizatorom możliwość wyjścia poza skład osobowy ograniczony jedynie do kadry profesorskiej krakowskiej ASP. Nawiązano szerszą współpracę, szczególnie ze środowiskiem stołecznym. Redaktorem naczelnym „Sztuk Pięknych” został wybrany malarz Władysław Jarocki, a jego warszawskim odpowiednikiem – historyk sztuki Mieczysław Treter. Ten duet przez dekadę nadawał ton czasopismu i odpowiadał za jego zawartość merytoryczną.

- „Sztuki Piękne” były miesięcznikiem, w którym toczono żywą dyskusję nad aktualną kondycją sztuki polskiej, publikowano rozprawy i studia, relacjonowano wystawy, omawiano poszczególne dzieła, podejmowano problematykę związaną z konserwacją dzieł sztuki, muzealnictwem i potrzebą współdziałania różnych organów (publicznych, społecznych i prywatnych) przy tworzeniu zbiorów państwowych oraz ochroną dóbr kultury. Wiele miejsca poświęcono na przybliżenie sylwetek wybitnych artystów rodzimych i europejskich, zarówno ówcześnie czynnych, jak i wpisanych już na karty historii sztuki. Redaktorzy uważali bowiem, że dopiero na szerszem tle historycznem i porównawczem można w odpowiedni sposób wyjaśnić i określić znaczenie, wartość i charakter bieżących prądów w sztukach plastycznych, zarówno u nas jak i u obcych - dodaje Teresa Dudek Bujarek.

Swego rodzaju znakiem rozpoznawczym „Sztuk Pięknych” stały się obszerne monograficzne rozprawy, a nawet całe miesięczniki poświęcone poszczególnym twórcom. W roczniku pierwszym były to opracowania dotyczące kilku artystów m.in. Jacka Malczewskiego, Józefa Pankiewicza, Henryka Rodakowskiego, Leona Wyczółkowskiego czy Pierre’a Bonnarda, Paula Cézanne’a, Edgara Degasa. W kolejnym, drugim roczniku (1925/1926) odrębne monograficzne numery przybliżały sylwetki takich artystów, jak: Włodzimierz Konieczny, Kazimierz Pochwalski, Witold Wojtkiewicz, Wilhelm Wyrwiński, Stanisław Wyspiański, Michał Anioł, Auguste Renoir oraz Julian Fałat. Temu ostatniemu oddano do dyspozycji numer siódmy, który ukazał się w kwietniu 1926 roku.
Przygotowania do tego autorskiego numeru rozpoczęły się już jesienią 1924 roku.

- Gdyby zjawił się u Ciebie M. Treter, to przyjmij go i pokaż mu wszystkie moje obrazy. Pisali mi z Krakowa (Jarocki) w imieniu komitetu wydawnictwa miesięcznika artystycznego, że chcą jeden numer wydać poświęcony moim pracom. Treter jest współredaktorem na Warszawę - zanotował w jednym z listów do córki malarz.

Teresa Dudek Bujarek wyjaśnia, że Julian Fałat bardzo żywiołowo i z dużym entuzjazmem zareagował na przedłożoną mu propozycję, z niecierpliwością oczekiwał wizyty członków komitetu redakcyjnego, na bieżąco relacjonował Helenie etapy przygotowawcze i postęp prac.

Mieczysław Treter po zebraniu materiałów, szczegółowym opracowaniu i przygotowaniu artykułu, w liście z 27 marca 1926 roku, poprosił Juliana Fałata o autoryzację tekstu i ostatnią korektę.

- Na przygotowanej w Bystrej ekspozycji, obok fałatowskiego egzemplarza „Sztuk Pięknych” (1925/1926) i rocznika piątego (1929), w którym zamieszczono ascetyczny w formie nekrolog malarza, prezentujemy także dwa inne tomy, a właściwie ich okładki zaprojektowane przez utalentowanych, młodych twórców. Ta z 1930 roku powstała w pracowni grafika Stanisława Ostoi-Chrostowskiego, a tę z rocznika opublikowanego dwa lata później opracował Adam Stalony-Dobrzański (wśród projektantów znajdziemy także Witolda Pruszkowskiego i Stanisława Westfalewicza) -podkreśla Teresa Dudek Bujarek.

Na wystawie znalazły się również prace malarskie Władysława Jarockiego i Stefana Filipkiewicza, dwóch wzmiankowanych profesorów krakowskiej ASP, którzy odwiedzili Bystrą jesienią 1924 roku, by zainaugurować prace nad fałatowskim numerem. Są to kompozycje o tematyce rodzajowej i pejzażowej, wykonane w technice farb akwarelowych na papierowym podłożu oraz olejnych na płótnie i tekturze. Dopełnieniem artystycznej opowieści są archiwalia: list Mieczysława Tretera do Juliana Fałata z 1926 roku oraz korespondencja malarza z córką, z lat 1924–1925, w której autor drobiazgowo relacjonował przygotowania.

Więcej informacji na ten temat można znaleźć TUTAJ

Muzeum Historyczne w Bielsku-Białej – Fałatówka w Bystrej przy ul. Juliana Fałata 34 zaprasza na niedzielne spotkania dyskusyjne, początek godz. 10.00:

  • 4 lutego 2024 – Władysław Jarocki – malarz i redaktor, prowadzenie Teresa Dudek Bujarek
  • 7 kwietnia 2023 – Pejzażysta Stefan Filipkiewicz, prowadzenie Ewa Kubieniec

Dojazd we własnym zakresie linią nr 57, z dworca autobusowego w Bielsku-Białej odjazd o godz. 9.40, powrót z Bystrej godz. 12.1

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera