Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myśliwiec: Europa powinna się dowiedzieć, o co chodzi Ślązakom

Małgorzata Myśliwiec
Małgorzata Myśliwiec
Małgorzata Myśliwiec arc
Głośne wyartykułowanie śląskich problemów na forum Parlamentu Eeuropejskiego mogłoby wpłynąć na sposób postrzegania sprawy naszego regionu – mówi Małgorzata Myśliwiec, politolog z Uniwersytetu Śląskiego

CZYTAJ KONIECZNIE:
Eurowybory 2014: Kutz atakuje Buzka i Gierka. Brutalna kampania rozpoczęta

Kazimierz Kutz swoim wyznaniem, że w europarlamencie będzie delegatem Górnoślązaków, wywołał falę krytyki. Czy rzeczywiście będzie miał szansę wyartykułować śląskie postulaty, zwłaszcza te dotyczące uznania Ślązaków za mniejszość etniczną?
Wyartykułować oczywiście będzie mógł. Inna sprawa, jaki przyniesie to efekt. Pamiętajmy, że problem ten, jak każdy medal, ma dwie strony. Jedna wiąże się z faktem, że nadal centralną rolę w polityce europejskiej odgrywają państwa narodowe. Europejskie instytucje ponadpaństwowe działają zatem w sposób bardzo dyplomatyczny, balansując pomiędzy partykularnymi interesami poszczególnych państw. W tym kontekście trudno zatem się spodziewać, że na wniosek Kazimierza Kutza jednocząca się Europa pogrozi palcem Warszawie lub wręcz nakaże jej uznać Ślązaków za mniejszość etniczną.

CZYTAJ TAKŻE:
Eurowybory 2014: Co Śląsk może dać Europie
Eurowybory 2014: Kandydaci na europosłów chcą walczyć o Śląsk

Z drugiej jednak strony trzeba przyznać, że na forum Parlamentu Europejskiego brakuje silnej reprezentacji upominającej się o losy naszego regionu i jego mieszkańców. Politycy, wybierani do tego organu, reprezentowali do tej pory głównie interesy partii politycznych, z których się wywodzili lub koncentrowali się w swoich działaniach na innych problemach. Głośne wyartykułowanie śląskich problemów na forum PE byłoby zapewne działaniem bardzo ważnym, które mogłoby wpłynąć na sposób postrzegania problemu Śląska, także z perspektywy politycznego centrum państwa polskiego.

CZYTAJ KONIECZNIE:
DZIENNIKZACHODNI.PL NA EUROWYBORY 2014

Co konkretnie może zrobić? Z jaką wystąpić inicjatywą?
Przede wszystkim może poruszać w swoich wystąpieniach na forum Parlamentu Europejskiego kwestie dotyczące Śląska. Już wprowadzenie do dyskusji publicznej na szczeblu europejskim takich problemów, może okazać się istotne. Jak bowiem rozwiązywać konkretne problemy, gdy są one bliżej nieznane na poziomie europejskim?

Pamiętajmy, że polityka regionalna jest jednym z najważniejszych obszarów działania Unii Europejskiej. I o losach wielu europejskich regionów, a także o losach zamieszkujących ich mieszkańcach, dyskutuje się w sposób bardzo intensywny, np. o przypadku Szkocji czy Katalonii. A czy w Europie ktokolwiek dyskutuje o Ślązakach i ich problemach?

Ważą się losy Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Jeśli sąd w Opolu uzna argumentację Sądu Najwyższego, to Ślązacy zwrócą się do Trybunału w Strasburgu. Jaką rolę w batalii o SONŚ mogą odegrać eurodeputowani?
Niewątpliwie, głos w obronie tożsamości Ślązaków wygłoszony w Parlamencie Europejskim mógłby okazać się ważny. Do tej pory wszelkie starania o prawne upodmiotowienie Ślązaków wiązały się z oddolnymi wysiłkami regionalnych stowarzyszeń, takich jak Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląs-kiej czy Ruch Autonomii Śląska. Głos politycznego centrum był takim staraniom – delikatnie mówiąc – nieprzychylny. A na poziomie europejskim starano się tego problemu nie podnosić.
Co podpowiada dotychczasowa praktyka? Czy dążenia Szkotów lub Katalończyków są słyszane na forum PE? Oni chcą samodzielności.
Problem kataloński i szkocki wyróżnia inna specyfika. W tych państwach przyjęto takie rozwiązania prawne, które umożliwiają uzyskanie politycznej reprezentacji partiom regionalnym (np. Szkocka Partia Narodowa czy katalońska Convergencia i Unió) zarówno w regionalnych parlamentach, jak i w parlamentach państwowych oraz w Parlamencie Europejskim. Głos tych regionów – siłą rzeczy – jest w takiej sytuacji dobrze słyszany w Europie.

Przepisy naszego prawa, szczególnie dotyczące kwestii wyborczych i finansowania partii politycznych, powodują, że tworzenie partii regionalnych w Polsce nie ma sensu. Ugrupowania te nie mogą liczyć na finansowe wsparcie z publicznej kasy, bo nie są w stanie osiągnąć odpowiedniego progu poparcia w wyborach do parlamentu centralnego. Natomiast zastosowane progi wyborcze wykluczają z politycznej rywalizacji o mandaty w Sejmie czy w PE ugrupowania o takim charakterze. Również z tego powodu uzyskanie przez Ślązaków reprezentacji w Parlamencie Europejskim byłoby ważne, ale nie ma możliwości, aby którekolwiek ze stowarzyszeń eksponujące problemy tego regionu , uzyskało własną reprezentację w PE.

Czy referenda w Szkocji i Katalonii mogą zmienić kształt Europy? Czy można mówić o jakimś stanowisku UE wobec ich niepodległościowych dążeń?
Dziś jeszcze trudno mówić o tym, czy zmieni się kształt Europy. Jak wspomniałam już wcześniej, instytucje europejskie muszą z bardzo dużym wyczuciem podchodzić do problemów i interesów głównych decydentów politycznych, czyli poszczególnych państw członkowskich UE. A w interesie tych ostatnich nie leży zapewne ich terytorialna dezintegracja. Stąd też np. straszenie Kata-lończyków, że kiedy zdecydują o opuszczeniu Hiszpanii, zostaną też automatycznie wykluczeni z UE i będą zmuszeni przystąpić do odrębnych negocjacji akcesyjnych.

Pytanie tylko brzmi, czy Katalończycy tego się boją? W historii Europy zawsze było tak, że słabsi szukali sobie silniejszych protektorów, negocjując przy tym warunki owej protekcji. Przyglądając się procesowi integracji europejskiej, który niewątpliwie był wynikiem znacznego osłabienia pozycji poszczególnych państw narodowych w stosunkach międzynarodowych, można zadać pytanie: czy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!