Edward Lasok twierdzi, że inicjatorzy spieszą się z uroczystością odsłonięcia i próbują wymusić na nim decyzję, podczas gdy on jej podjąć nie może. Odsyła inicjatorów na kolejną sesję Rady Miasta.
O planach postawienia pomnika ku czci ofiar tragedii smo-leńskiej pisaliśmy jako pierwsi, w marcu, przed pierwszą rocznicą katastrofy. I choć zaraz po podjęciu uchwały zezwalającej na budowę, mieszkańcy zebrali 300 podpisów przeciw inicjatywie, projekt i wizualizacja obelisku są gotowe. Pomnik ma być dwumetrową bryłą dolomitu z przytwierdzoną do niej granitową tablicą i wyrytym napisem.
- Wszystko jest już gotowe, czekamy tylko na doprowadzenie do końca kwestii proceduralnych - mówi Daniel Jacent, radny PiS i jeden z inicjatorów budowy obelisku. A procedury, jak narzekają lokalni działacze PiS-u, wyjątkowo się ślimaczą.
- Zaczynam obawiać się, że pomnik nie powstanie za kadencji pana Lasoka - mówi Piotr Oślizło, radny i jeden z fundatorów monumentu. Podkreśla, że prezydent decyzję o użyczeniu gruntu może podjąć bez pytania o zgodę radnych, a zbieżność rozmów z okresem przedwyborczym to przypadek. - Przecież prowadzimy je od lipca. Poza tym, kto powiedział, że nie wolno tego robić przed wyborami? - pyta.
Zarzutom, że komitet chce za wszelką cenę zdążyć przed 9 października, zaprzecza też Daniel Jacent. - Dobrym terminem na odsłonięcie pomnika jest 10 października, w miesięcznicę tragedii. Każdego miesiąca 10 dnia mieszkańcy modlą się w intencji ofiar katastrofy pod kamieniem węgielnym - mówi.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?