Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na DTŚ w Zabrzu wygładzą muldy w ramach gwarancji

Bartosz Pudełko
Zabrzański odcinek średnicówki po 8 miesiącach od otwarcia. Na jezdni gołym okiem widać fałdy
Zabrzański odcinek średnicówki po 8 miesiącach od otwarcia. Na jezdni gołym okiem widać fałdy Bartosz Pudełko/Dziennik Zachodni
Do 10 maja nowy odcinek DTŚ w Zabrzu ma zostać wyfrezowany. To jednak tylko doraźne działanie. Kiedy solidna naprawa? To zależy od naukowców.

O tym, że przejazd nowym odcinkiem Drogowej Trasy Średnicowej w Zabrzu, otwartym w sierpniu ubiegłego roku, przypomina jazdę po muldach, już pisaliśmy. Zarówno spółka DTŚ, jak i Miejski Zarząd Dróg i Infrastruktury Informatycznej w Zabrzu dostrzegły problem pofałdowanego asfaltu i zwróciły się do wykonawcy, firmy Eurovia, o usunięcie usterek w ramach gwarancji. Wykonawca najpierw musiał zbadać przyczynę zjawiska. Stąd też w ostatnich tygodniach mogliśmy oglądać m.in. pracujących na poboczach specjalistów. - Powołane zostały dwa niezależne zespoły ekspertów z Politechniki Śląskiej w Gliwicach oraz Akademii Górniczo- Hutniczej w Krakowie - informuje Małgorzata Nowakowska, menedżer ds. komunikacji w Eurovii.

- Występujące zjawisko (chodzi o muldy na jezdni - przyp. red.), z uwagi na jego charakter oraz obszar występowania, jest technicznie dość złożone i trudno jednoznacznie określić jego przyczyny. Bierzemy pod uwagę zarówno oddziaływanie eksploatacji górniczej oraz podłoża gruntowego, jak również kwestię materiałów użytych w trakcie realizacji budowy.

Jakakolwiek nie byłaby przyczyna pofałdowania drogi po zaledwie kilku miesiącach, z pewnością usunięcie jej i zabezpieczenie tego odcinka przed kolejnymi ewentualnymi problemami nie będzie należało do tanich zadań. Eurovia jest jednak zobowiązana do wykonania takich prac, a gwarancja wynosi w tym przypadku trzy lata. Trudno więc dziwić się, że firma przed przystąpieniem do prac zleca szczegółowe analizy z kilku źródeł. Na ich wyniki przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale nie oznacza to, że do tego czasu nic się nie da zrobić. W ciągu najbliższych dni, najdalej tygodni, podjęte zostaną działania doraźne. - Na tym odcinku jest dziewięć najbardziej newralgicznych punktów. Droga zostanie w tym miejscu wyfrezowana.

Oczywiście przez Eurovię w ramach gwarancji - mówi Kazimierz Ladziński, dyrektor MZDiII.

Wyfrezowanie, a więc usunięcie wierzchniej warstwy asfaltu i pozostawienie chropowatej, ale równiejszej powierzchni, nie będzie zadaniem czasochłonnym i ma zostać wykonane do 10 maja. Trzeba będzie jednak liczyć się z czasowymi utrudnieniami. W budowie jest jeszcze ostatni odcinek DTŚ: G2 biegnący przez centrum Gliwic od węzła z ul. Kujawską do DK 88. Jest jednym z najbardziej skomplikowanych fragmentów na całej drodze. Ma być gotowy pod koniec roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!