ZOBACZ TAKŻE:
Tłusty czwartek 2014: zobacz najlepsze pomysły i przepisy na tłusty czwartek [ZDJĘCIA]
Bez sprzętu ani rusz
- Potrzebne jest mleko, drożdże, mąka, jajka, tłuszcz, cukier, sól, marmolada lub inne ulubione nadzienie - wymienia Beata Frank z piekarni Krzemień.
Zręczny piekarz w 2,5 godziny robi 120 pączków. - To nasza dzienna norma, na tłusty czwartek robimy ich ponad tysiąc - mówi Mirosław Miśka, piekarz i cukiernik z Lędzin. - Oczywiście mamy specjalne maszyny do wyrabiania ciasta - dodaje. Na 3 tys. pączków zużywają 200 kg ciasta. I tutaj też z pomocą przychodzi maszyna. - Specjalne urządzenie dzieli gotowe ciasto na porcje - mówi piekarz z Lędzin.
Ale do upieczenia pączka sposobem domowym wystarczy tylko głęboki garnek, trochę czasu oraz chęci.
- Pieczemy w głębokim tłuszczu, żeby sobie swobodnie te pączki pływały. Dobrze jest też do smażenia wykorzystać smalec zamiast oleju, chociaż trudniej uzyskać wtedy odpowiednią temperaturę - dodaje piekarz.
Kreple powinny smażyć się w temperaturze 150 stopni, po 5 minut z każdej strony. - Sami zauważymy, kiedy będą dobrze wypieczone - dodaje Eugeniusz Larysz, piekarz i cukiernik z Lędzin.
Na koniec zostaje kwestia nadzienia i polewy. Tutaj panuje pełna dowolność. - Można dodać marmoladę owocową, różaną, adwokat, bitą śmietanę, budyń - wymienia.
Kreple cioci Helenki
A pączki domowe? Maria Ożga, uczestniczka programu "MasterChef" z Tarnowskich Gór zdradziła nam przepis na pączki swojej cioci Helenki.
- Najważniejsze jest ciasto, które trzeba dopieścić. Moje wyrasta na trzy razy - wyjaśnia. Do przygotowania pączków potrzebujemy 1 kg mąki, 10 dag drożdży, 7 jaj, 1/2 szklanki mleka, 20 dag masła, kieliszek spirytusu, sól, cukier puder i najlepiej domową marmoladę. - Najpierw robimy tzw. rozczyn, czyli ciasto próbne. Dajemy odrobinę wszystkich składników, mieszamy, wyrabiamy i obserwujemy czy te nasze drożdże rosną - tłumaczy Ożga. Drugi etap to wymieszanie z rozczynem pozostałych składników. - Dodajemy też masło i znowu obserwujemy, czy ciasto wyrasta. Na koniec formujemy kuleczki, dodajemy marmoladę, zaklejamy i smażymy w głębokim oleju, choć dawniej używało się smalcu - zauważa Ożga.
Jeśli jednak na swojskie smażenie nie mamy czasu, to w sklepach krepli jutro nie zabraknie. Tylko cukiernicy z Rudy Śląskiej zapowiedzieli, że na tłusty czwartek przygotują 100 tys. pączków. W całym kraju usmażonych zostanie ich nawet 100 milionów. Będą miały wzięcie nie tylko dlatego, że tak każe tradycja. Piekarnie i cukiernie zaczną prześcigać się w obniżaniu cen. W paczkach (po 10) można je kupić już po 50-60 gr za sztukę. Pączki są bardzo smaczne, ale pamiętajmy jednak, że jeden pączek to nawet 244 kcal. W tłusty czwartek każdy sobie pewnie nieco pofolguje z dietą i skosztuje tradycyjnego krepla.
Kreple, chrust i róże
Faworki Babci Misi według Kingi Paruzel, uczestniczki MasterChefa z Tarnowskich Gór.
Składniki:
1/2 kg mąki, szczypta soli, 7-8 żółtek, 2 łyżki spirytusu (może być czysta wódka), 10 dkg masła (temp. pokojowa), 7-8 łyżek gęstej, kwaśnej śmietany, cukier waniliowy - opakowanie.
Przygotowanie ciasta:
Do przesianej mąki stopniowo dodawać wszystkie składniki tak, aby powstało ciasto miękkie jak np. na makaron. Gęstość ciasta regulować ilością dodawanej śmietany. Ciasto zagnieść, wyrobić i porządnie z każdej strony wyklepać (potłuc) wałkiem - jest to bardzo istotne, ponieważ daje to lekkość i kruchość upieczonym faworkom. Tak wyrobione ciasto wkładamy na 1/2 godz. do lodówki aby odpoczęło. Po tym czasie ubieramy po kawałku z całego ciasta (z tej ilości składników powinny być trzy części) i kolejno cieniutko wałkujemy . Rozwałkowane ciasto kroimy na pasy o szer. ok. 4 cm i długości ok.10 cm, najlepiej radełkiem do ciasta. Po środku robimy nacięcie przez które przewijamy końcówkę nadając właściwy faworkom kształt. Smażymy tak, by swobodnie zatopione były w dużej ilości bardzo gorącego tłuszczu (smalec - 3 kostki. 1 litr oleju lub specjalnie przeznaczony do takiego smażenia ceres). Aby smalec się nie przepalał w czasie smażenia można wrzucić surowy kawałek ziemniaka. Olej użyty do smażenia pieni się, co utrudnia doglądanie faworków. Z kolei ceres nie sprawia żadnych trudności. Wysmażone faworki osuszamy na papierowym ręczniku, studzimy, wykładamy na talerz i posypujemy cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.
Róża karnawałowa
Z ciasta na faworki możemy wykonać też róże karnawałowe. Za pomocą szklanki, literatki i kieliszka wycinamy w rozwałkowanym cieście po trzy kółka, każde nacinamy kilku miejscach na głębokość 0,5 cm. Tak przygotowane kółeczka nakładamy na siebie i sklejamy białkiem z jajka. Kolejno wrzucamy do gorącego tłuszczu. Po upieczeniu obsypujemy cukrem pudrem i dekorujemy wisienką. Naprawdę pycha i robi się je taśmowo.
*SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*Najlepsze studniówki 2014 w woj. śląskim ZDJĘCIA + GŁOSOWANIE
*TVP ABC I TV TRWAM NA MULTIPLEKSIE. Jak odbierać, jak przeprogramować dekoder?
*Tak kochają tylko Ślązacy ŚLĄSKI SŁOWNIK MIŁOSNY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?