Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najmniejsze dziecko świata to Saybie z San Diego. Urodziła się w 23 tygodniu ciąży.

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Dziewczynka aż 5 miesięcy leżała w inkubatorze. Do domu wyszła, gdy jej waga osiągnęła 2 kg. Jest zdrowa. Rodzice poprosili o zachowanie anonimowości.

Kiedy urodziła się w 23 tygodniu ciąży ważyła 243,8 gramów. W inkubatorze spędziła aż 5 miesięcy. Jej waga doszła w tym czasie do 2 kg. Całkowicie zdrowia została wypisana do domu. Dziewczynka znalazła się w specjalnym rejestrze prowadzonym przez Uniwersytet Iova (Tiniest Baby Registry) który odnotowuje urodziny najmniejszych dzieci i ich śledzi ich dalsze zdrowotne losy. To bardzo ważne, bo pozwala stworzyć standardy opieki nad wcześniakami.

Za wcześniaki uważa się dzieci urodzone przed 37. tygodniem ciąży. Na świecie co roku rodzi się 15 mln wcześniaków. W Polsce liczbę tę szacuje się na ok. 26-28 tys. Dzieci urodzone przed czasem narażone są na wiele powikłań, od okulistycznych, kardiologicznych i neurologicznych po poważną niepełnosprawność ruchową i intelektualną. Jednak przy właściwej opiece często wyrównują różnice rozwojowe i doganiają swoich rówieśników urodzonych o czasie. Szacunkowo w każdym z województw, jest to grupa od 300 do 500 noworodków rocznie.

Skrajnie niedojrzałe noworodki przebywają po urodzeniu w szpitalnych oddziałach intensywnej terapii przez 2 – 3 miesiące, zanim stają się gotowe do wypisu do domu i trafiają pod opiekę rodziców. Pierwsze lata ich życia są okresem, w którym należy obserwować i korygować rozwój powikłań wcześniactwa. Pierwszy rok życia jest kluczowy dla rozwoju słuchu i wzroku u dzieci. Dlatego schorzeń związanych z tymi narządami nie można przeoczyć, by miały one szanse w przyszłości prawidłowo funkcjonować.

O sukcesie terapeutycznym w przypadku wcześniaków, przesądza nie tylko dostępność specjalistycznego sprzętu, leków i zaangażowanie personelu medycznego, ale również wsparcie psychologów i działania samych rodziców. Matki na początku mają poczucie, że nie mogą zrobić nic dla swoich dzieci, które podłączone do aparatury leżą w inkubatorach. Ta bezsilność je przeraża. Jest jednak coś co mogą robić od pierwszych chwil – ściągać swoje mleko. To mleko dawane nawet po kropelce, za pośrednictwem sondy już wypełnia odpowiednimi bakteriami przewód pokarmowy dziecka, a samo podtrzymanie laktacji zwiększa szanse na łatwiejsze nawiązanie bliskości matki z dzieckiem, kiedy już będzie mogło funkcjonować poza szpitalnymi warunkami cieplarnianymi.

Zobaczcie koniecznie

Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach

Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo