MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nawałnice i wichury. Prawie 2 tysiące interwencji strażaków w Polsce. W Śląskiem ponad tysiąc wyjazdów i akcji pomocowych

PAP
PAP
Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Prawie 2 tysiące interwencji strażaków w Polsce, w Śląskiem ponad tysiąc
Prawie 2 tysiące interwencji strażaków w Polsce, w Śląskiem ponad tysiąc Jacek Drost
Prawie dwa tysiące zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnego wiatru i podtopień dróg i budynków odebrali do godz. 19 we wtorek 4 czerwca strażacy. Najwięcej zdarzeń odnotowano w Bielsku-Białej oraz powiecie bielskim - 878 i cieszyńskim – 154.

Bielsko-Biała i powiat bielski mocno ucierpiały. Woda w urzędzie pracy, przedszkolach i prokuraturze

Jak przekazał rzecznik prasowy PSP st. bryg. Karol Kierzkowski, do godz. 19 strażacy odebrali w kraju 1991 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnego wiatru oraz podtopień dróg i budynków. Najwięcej w województwie śląskim - 1131, małopolskim - 524, lubelskim - 127, podkarpackim - 88 oraz świętokrzyskim - 46.

W województwie śląskim do godzin popołudniowych we wtorek, na terenie powiatów objętych alertami trzeciego stopnia, odnotowano 1042 wyjazdy straży pożarnej. W usuwanie skutków zjawisk pogodowych zaangażowanych było 100 pojazdów i 524 ratowników.

Wojewoda śląski Marek Wójcik udał się do Bielska-Białej i wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego oraz konferencji prasowej na temat bieżących działań służb.

- Najtrudniejsza sytuacja dotyczy powiatów bielskiego i cieszyńskiego. Alarmy powodziowe ogłoszono w Bielsku-Białej i trzech gminach powiatu bielskiego, natomiast w innych miejscach ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe - mówił wojewoda śląski Marek Wójcik.

W spotkaniu z dziennikarzami wzięli udział prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski, zastępca śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Damian Legierski oraz komendant miejski PSP w Bielsku-Białej bryg. Roman Marekwica.

Do poważniejszych zdarzeń doszło na ul. Mieczysława Boruty-Spiechowicza w Bielsku-Białej, gdzie zalana została piwnica hali magazynowej o powierzchni ok. 1500 mkw. Znacząco zalany został również budynek wielorodzinny przy ul. Konwaliowej w Bielsku-Białej. Ponadto także na terenie Bielska-Białej była konieczność wypompowywania wody m.in. z: archiwum prokuratury okręgowej oraz urzędu pracy, przedszkoli, szkół, torowiska PKP, zajezdni autobusowej oraz licznych zakładów produkcyjnych i magazynowych. W Bielsku-Białej przy ul. Grażyńskiego trzy osoby utknęły natomiast w zalanym samochodzie pod wiaduktem, konieczna była ewakuacja przeprowadzona przez strażaków.

Poza tym w powiecie bielskim w Ligocie przy ul. Księża Grobel powstał zator na rzece na długości ok. 200m. Do jego usunięcia użyto koparki. Z kolei w Czechowicach-Dziedzicach przy ul. Bestwińskiej podmyte zostało koryto rzeki Białki.

Działania w kulminacyjnym momencie prowadziło 55 zastępów straży pożarnej w liczbie 320 strażaków. Ponadto do pomocy w zwalczaniu skutków intensywnych opadów deszczu zostały zadysponowane zestawy pompowe z jednostek ratowniczo-gaśniczych z Będzina, Jaworzna, Rudy Śląskiej oraz Sosnowca.

4 czerwca 2024 r. od godziny 8 prezydent Bielska-Białej wydał zarządzenie w sprawie ogłoszenia alarmu przeciwpowodziowego na terenie miasta Bielsko-Biała. 4 czerwca 2024 r. od godziny 9 starosta bielski na terenie gmin: Czechowice-Dziedzice, Jasienica, Wilamowice wydał zarządzenie w sprawie ogłoszenia alarmu przeciwpowodziowego na terenie powiatu bielskiego ww. gminach. Także 4 czerwca 2024 r. od godziny 9 starosta bielski na terenie gmin: Czechowice-Dziedzice, Jasienica, Wilamowice wydał zarządzenie w sprawie ogłoszenia pogotowia przeciwpowodziowego.

Niebezpiecznie w innych regionach Polski

W województwie małopolskim do godzin popołudniowych 4 czerwca na obszarach objętych alertami trzeciego stopnia odnotowano 445 wyjazdów straży pożarnej. W usuwanie skutków zjawisk pogodowych zaangażowanych było 530 pojazdów i 2225 ratowników.
Najwięcej zdarzeń odnotowano w Krakowie i powiecie krakowskim - 154 oraz w powiecie suskim - 92.

Jak przekazał Kierzkowski, przedstawiciele PSP, w tym zastępca małopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP uczestniczyli w wideokonferencji wicewojewody małopolskiego z przedstawicielami służb i instytucji zaangażowanych w działania na terenie województwa.

Wskutek nawałnic w Makowie Podhalańskim (pow. suski) na prywatnej posesji właściciel podczas pompowania wody własną pompą elektryczną został porażony prądem i trafił do szpitala. W krakowskim Bieżanowie, na niektórych odcinkach Serafy i Drwinki podwyższano wały workami z piaskiem; użyto także rękawów przeciwpowodziowych. W miejscowości Krzyszkowice (pow. myślenicki) doszło do podtopienia oczyszczalni ścieków. Z kolei w Golczowicach (pow. olkuski) zaobserwowano wysokie stan wody w rzece Biała Przemsza.

W Brzeszczach i Oświęcimiu ustanowiono pogotowie przeciwpowodziowe.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni