Niebezpieczna nocna nawałnica w pow. bielskim, żywieckim i cieszyńskim. Interweniowały zastępy PSP i OSP
W związku z intensywnymi opadami deszczu na chwilę wytchnienia nie mogli sobie pozwolić strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Bielsku-Białej. Jak poinformowała mł. bryg. Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy bielskiej straży pożarnej, w poniedziałek, 22 sierpnia, usuwali oni powalone konary drzew na terenie miasta, przy ulicach Kamienickiej, Piastowskiej, Dębowej oraz w samym centrum - na placu Ratuszowym. Udrażniali też przepusty drogowe oraz wypompowywali wodę z zalanych piwnic.
W Kaniowie (pow. bielski) w jednym z budynków jednorodzinnych przy ulicy Łabędziej przeciekał dach i doszło do zalania pomieszczeń mieszkalnych. Strażacy, mimo ulewnego deszczu, zdołali zabezpieczyć poszycie dachowe przy pomocy plandeki. Nowa konstrukcja jakoś przetrzymała nocną nawałnice.
W pow. żywieckim interweniowali strażacy OSP Las, którzy zajęli się niedrożnym przepustem drogowym oraz usunięciem kamieni z jezdni ulicy Spokojnej. Także pomagali mieszkańcom w rejonie ulicy Zakopiańskiej, gdzie wypompowywali wodę z zalanej piwnicy oraz zajęli się sporych rozmiarów jeziorkiem, które powstało na posesji przed jednym z domów.
W Lipowej (pow. żywiecki) strażacy usuwali powalone drzewo na jednej z posesji. Ich koledzy z OSP Świnna w nocy jeździli od zdarzenia do zdarzenia. Działali przy ul. Przemysłowej - zalana była piwnica. Udzielali też pomocy mieszkańcom przy ul. Osiedlowej, gdzie droga była całkowicie zalana, tworzyły się też rozlewiska na posesjach. Jeszcze gorzej było przy ul. Zgody - zalany został jeden z domów. W dodatku, po skończonych działaniach w tamtym miejscu, kierując się na ul. Malowniczą, strażacy najechali na powalone drzewo.
W Ustroniu (pow. cieszyński) straż pożarna „walczyła” z zalanymi drogami. Strażacy wypompowywali wodę m.in. na ul. Dworcowej oraz 3 Maja. Jednym z kluczowych działań było udrożnienie zatkanej śluzy. Z kolei OSP Strumień zadysponowana została do podtopienia domu przy ul. Granicznej.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Przypomnijmy, że podczas minionego weekendu, bielscy strażacy byli też obecni m.in. w Jaworzu, gm. Czechowice-Dziedzice oraz gm. Jasienica. Wszystkie interwencje miały związek oczywiście z silnymi opadami deszczu, a interwencje strażaków były w tym temacie wręcz tradycyjne: udrażniali zatkane przepusty drogowe, usuwali powalone konary drzew, a także wypompowywali wodę z zalanych piwnic i studzienek.
Jak poinformowały służby wojewody śląskiego, we wtorek wczesnym rankiem około 740 odbiorców w całym województwie było bez prądu. Najwięcej w powiecie żywieckim, bo blisko 670. Ucierpieli zwłaszcza mieszkańcy gmin Jeleśnia i Ujsoły.
Nie przeocz
- Psiaki na wesoło. Oto NAJLEPSZE MEMY o psach. Zobaczcie koniecznie!
- Sosnowiec. Internet nie zapomina... 30 najlepszych memów o Sosnowcu. Zobaczcie!
- Sky Bridge 721. Najdłuższy most wiszący na świecie zaledwie 3 godziny drogi z Katowic
- Pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Piekar Śląskich. Przybyły tłumy [ZDJĘCIA]
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Debata Harris-Trump. Kto wygrał przedwyborcze starcie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?