Kolejny sezon w ośrodku narciarskim Pilsko-Jontek
Kompleks Pilsko-Jontek położony w Korbielowie w powiecie żywieckim od wielu lat przyciąga narciarzy i fanów zimowej rekreacji z całego województwa śląskiego. Zdaniem niektórych, stanowi ciekawą alternatywę dla Szczyrku. Stacja narciarska oferuje narciarzom trasy różnej długości oraz kilka rodzajów wyciągów narciarskich: 1 kolej dwuosobową i po 2 koleje: czteroosobowe, orczykowe i talerzykowe.
Pilsko-Jontek - Trasy narciarskie
- Buczynka – Kamienna: długość 2500m, różnica poziomów 384m
- Solisko – Kamienna: długość 730m, różnica poziomów 160m
- Solisko – Kamienna – Baba: długość 710m, różnica poziomów 143m
- Solisko – Kamienna (stok sportowy): długość 730m, różnica poziomów 160m
- Buczynka – Hala Szczawiny: długość 1800m, różnica poziomów 31m
- Pilsko – Hala Szczawiny: długość 3364m (1800m+1564m), różnica poziomów 700m
- Pilsko – Hala Miziowa: długość 800m, różnica poziomów 200m
- Kopiec – Hala Miziowa- Buczynka: długość 2100m (600m+1500m), różnica poziomów 304m
Pilsko-Jontek - Wyciągi narciarskie
- Jontek-Buczynka (kolej czteroosobowa) - 1456 metrów
- Kamienna-Solisko (kolej czteroosobowa) - 700 metrów
- Polana Strugi- Hala Szczawiny (kolej dwuosobowa) - 1564 metry
- Hala Szczawiny-Hala Miziowa (orczyk) - 913 metrów
- Hala Miziowa-Pilsko (orczyk) - 670 metrów
- Hala Miziowa -Kopiec (talerzyk) - 430 metrów
- Płaj (talerzyk) - 80 metrów + 180 metrów
Pilsko-Jontek zaprasza do zimowej rekreacji
Stacja jest czynna w godzinach 8:30-20:30. W tygodniu z ośrodku korzysta około 1500 osób, w sobotę i niedzielę nawet do 2500. Pokrywa śnieżna w niektórych miejscach sięga ponad metra grubości. Na bieżąco trwa sztuczne naśnieżanie tras. Kompleks w Kobielowie oferuje swoim gościom również basen, saunę i karczmę.
Jak zdradza w rozmowie z nami prezes ośrodka Pilsko-Jontek Anna Waluś, w branży narciarskiej od około 10 lat widać wyraźne przesunięcie rozpoczęcia sezonu z grudnia na styczeń.
- Od kilku lat widać, że największa frekwencja w sezonie rozpoczyna się w styczniu i kończy się wraz z końcem ferii zimowych, a więc w okolicach końca lutego. W marcu to w zasadzie już tylko weekendy, w zależności oczywiście od warunków pogodowych. Grudzień i pierwsza połowa stycznia wyglądały w tym sezonie niestety dość średnio. Dopiero od drugiej połowy stycznia możemy mówić o rozpoczęciu sezonu narciarskiego z całą mocą - przekazuje Anna Waluś.
Trudny sezon branży narciarskiej
Branża narciarska, podobnie jak cała branża turystyczna, odnotowuje w tym sezonie zimowym znaczny wzrost kosztów utrzymania, związanych z aktualnymi cenami energii.
- Nasze koszty wzrosły dość znacząco, szacunkowo w granicach około 30%. Jeśli chodzi o naszą branżę, to jest ona silnie związana z cenami energii, bo chodzi przecież o naśnieżanie, ratraki, koleje liniowe. Ceny karnetów zostały podwyższone o około 13%, ale i tak nie rekompensuje nam to poniesionych kosztów związanych z podwyżkami cen za energię - mówi Anna Waluś.
Oprócz cen, również warunki pogodowe nie rozpieszczają w tym sezonie przedsiębiorców z branży narciarskiej. Jak mówi w rozmowie z nami Anna Waluś, dodatnie temperatury na poziomie 19 stopni Celsjusza spowodowały konieczność zamknięcia ośrodka Pilsko-Jontek z początkiem stycznia aż na 10 dni. Teraz nie wiadomo, czy zastój uda się odrobić. W zeszłym roku stacja narciarska była czynna do 2 kwietnia. Na ten rok plany są podobne, ale oczywiście jest to uzależnione od pogody i zainteresowania samych narciarzy.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?