Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedźwiedź zauważony w Dolinie Zimnika w Beskidach. Mógł go obudzić huk petardy

JAK, PAP
Niedźwiedzie nagrane przez foto pułapki zastawione w Beskidzie Żywieckim przez członków Stowarzyszenia dla Natury "Wilk"
Niedźwiedzie nagrane przez foto pułapki zastawione w Beskidzie Żywieckim przez członków Stowarzyszenia dla Natury "Wilk" Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"
Niedźwiedzia dostrzegła spacerowiczka pod koniec ubiegłego tygodnia w Dolinie Zimnika w gminie Lipowa koło Bielska-Białej. Zdaniem nadleśniczego z Węgierskiej Górki Mariana Knapka, choć drapieżnik powinien spać, to jest możliwe, że wybudziły go sylwestrowe petardy.

Informację o dostrzeżonym niedźwiedziu przekazał w sobotę lokalny portal lipowaiokolice.blogspot.com. Spacerowiczka, wracająca spod Malinowskiej Skały, dostrzegła drapieżnika nieopodal leśniczówki.

Spacer zakończony spotkaniem z niedźwiedziem

- Wracałam ze spaceru spod Malinowskiej Skały, byłam już blisko leśniczówki. Było po 16., ale jeszcze w miarę jasno. Nagle, jakieś 10 metrów przede mną, dosłownie wypadła z lasu na drogę brązowa kulka. Był to dorosły niedźwiedź, ale sądząc po budowie był jeszcze młody i bardziej przestraszony niż agresywny, na moje szczęście. Trwało to sekundy, spojrzeliśmy na siebie i uciekł w stronę rzeki - zamieścił relację pani Anny z Pietrzykowic portal lipowaiokolice.blogspot.com.

Kobieta dodała, że była wystraszona, nie sprawdzała, jakie ślady zostawił po sobie, chciała jak najszybciej dojść do samochodu. - Nie spodziewałam się go, ani w zimie, ani tak nisko, tym bardziej, że na tej drodze w weekendy jest spory ruch, a to jednak daje jakieś poczucie bezpieczeństwa - dodała pani Anna, która w niedzielę wróciła do miejsca, w którym spotkała niedźwiedzia i udało się jej znaleźć ślady jego łap.

Fajerwerki mogły przerwać sen niedźwiedzia

Nadleśniczy z Węgierskiej Górki Marian Knapek w rozmowie z PAP nie wykluczył, że taka sytuacja mogła mieć miejsce. - Od swoich służb takich nie miałem sygnałów. Niedźwiedzie powinny spać, ale wieczory sylwestrowe z fajerwerkami mogły spowodować, że ten jeden nieco się pobudził i gdzieś przechodził. (…) Sztuczne ognie w Sylwestra negatywnie oddziałują na dzikie zwierzęta w lasach – powiedział.

Jak dodał, niedźwiedź, który był widziany w Dolinie Zimnika, „z pewnością wróci do gawry, o ile już tego nie zrobił".

Nadleśniczy przestrzegł spacerowiczów i turystów: niedźwiedzie są bardzo niebezpiecznymi drapieżnikami. „W Bieszczadach turyści szli zaglądać mu do gawry i zaatakował – dodał.

W Dolinie Zimnika nadleśnictwo ostrzega przez drapieżnikami. Ustawione są tam tablice o jego występowaniu. Marian Knapek podkreślił, że nie chodzi o straszenie ludzi, ale informowanie. Przy ewentualnym spotkaniu z drapieżnikiem najważniejszy jest spokój. Z reguły zwierzę unika człowieka. Pod żadnym pozorem nie należy iść w jego kierunku, bo nie wiadomo, jak zareaguje. Należy się spokojnie wycofać.

Niedźwiedzie mieszkają w Beskidach. I dobrze!

Na terenie Nadleśnictwa Węgierska Górka bytują dwa, trzy osobniki. Nadleśniczy zastrzegł, że jest to pogranicze polsko-słowackie i zwierzęta migrują.

Przypomnijmy, że latem 2022 roku Stowarzyszenie dla Natury Wilk z Twardorzeczki opublikowało film z niedźwiedziami w roli głównej. Drapieżniki zostały nagrane przez fotopułapki rozmieszczone przez członków stowarzyszenia w Beskidzie Żywieckim.

– Niedźwiedzie wszystkim kojarzą się z Bieszczadami i Tatrami. Tymczasem Beskid Żywiecki to stała ostoja tego gatunku, miejsce gawrowania i co bardzo istotne – rozrodu. Nasze fotopułapki regularnie rejestrują obecność samic i samców, a nawet młodych niedźwiedzi w różnych miejscach Beskidu Żywieckiego – napisali wówczas członkowie Stowarzyszenia dla Natury "Wilk", zachęcając do obejrzenia filmiku z tegorocznymi nagraniami.

Niedźwiedź brunatny jest największym drapieżnikiem żyjącym w naszych lasach. Waży do 250-300 kg. Żyje średnio 20-25 lat. W Polsce jest pod całkowitą ochroną.

Oto kilka porad od członków Stowarzyszenia dla Natury „Wilk":

  • Niedźwiedzie nie lubią być zaskakiwane! Jeśli spacerujesz lub jedziesz na rowerze przez obszar występowania niedźwiedzi tuż przed lub po zmroku, albo też wcześnie rano, zaznacz swoją obecność. Najlepiej jest wydawać jakieś dźwięki – można na przykład podśpiewywać, klaskać, rozmawiać, a jadąc rowerem od czasu do czasu używać dzwonka.
  • Nie wędruj samotnie, jeśli to możliwe, idź z grupą. Grupy są głośniejsze i łatwiejsze do wykrycia przez niedźwiedzie. Jeśli wiatr wieje od ciebie w kierunku niedźwiedzia, ma on największe szanse wykryć twoją obecność i oddalić się.
  • Nie spuszczaj psa ze smyczy. Pies może natknąć się na niedźwiedzia, rozdrażnić go szczekaniem, a potem przyprowadzić wprost do ciebie.
  • Nigdy nie zbliżaj się do zauważonego niedźwiedzia! Każdy osobnik ma swoją przestrzeń prywatną, której naruszenie może wywołać agresję. Nigdy nie próbuj podchodzić do niedźwiedzia, żeby go sfotografować.
  • Nie dokarmiaj niedźwiedzi. Zabieraj wszelkie odpadki i opakowania po żywności ze sobą, nie wyrzucaj ich w lesie, nie zostawiaj w leśnych koszach na śmieci i na parkingach przy lesie. To zwabia niedźwiedzie w obszary, w których przebywają ludzie.

(PAP)

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera