Nie było czasu na głębszą analizę zmian - mówi Stanisław Piechula, prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej w Katowicach.
Jedno jest pewne: liczba zadowolonych będzie zdecydowanie mniejsza niż liczba niezadowolonych ze zmian. - Summa summarum, pacjenci zapłacą za leki 50 mln zł więcej niż dotychczas, natomiast NFZ zyska na tej zmianie aż 500 mln zł - wylicza prezes Piechula. - W całej Unii Europejskiej jesteśmy krajem, gdzie pacjent dokłada najwięcej do leków refundowanych.
Prawda jest też taka, że leków refundowanych kupujemy coraz więcej. - I Fundusz nie nadąża za zapotrzebowaniem na te leki, tym bardziej, że z roku na rok rosną ich ceny- twierdzi. - Stąd różne przesunięcia. Niestety, leki, do których Fundusz dopłaca więcej, to są te leki rzadziej używane. A te, na które jest większe zapotrzebowanie, są jednak refundowane w mniejszym stopniu.
Dobra wiadomość - na liście nie ma długo działających analogów insulinowych. Będą one teraz bezpłatne, dzięki wpisaniu ich w program terapeutyczny. To na pewno ucieszy ponad 2 mln cukrzyków w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?