Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy rekord Małysza w Wiśle Malince

Łukasz Klimaniec
Adam Małysz na skoczni swojego imienia nie miał  godnych konkurentów
Adam Małysz na skoczni swojego imienia nie miał godnych konkurentów Fot. Łukasz Kllimaniec
Adam Małysz po raz 38. w karierze został mistrzem Polski w skokach narciarskich. W niedzielę na skoczni swojego imienia w Wiśle Malince ustanowił nowy rekord tego obiektu - 134,5 m. Srebro wywalczył Kamil Stoch, a brązowy medal Maciej Kot.

- To skocznia mojego imienia, chce się tutaj być królem - śmiał się Małysz pytany o ustanowienie rekordu. Ale zaraz dodał, że konkurencja była bardzo mocna. Czy faktycznie? Przewaga Ada-ma nad Stochem wyniosła blisko 16 pkt. I tak, jak to miało miejsce na skoczni Skalite w Szczyrku, faktycznie rywalizacja toczyła się o srebrny medal. Złoto było zarezerwowane dla Małysza.

Ponieważ konkurs na dużej skoczni rządzi się innymi prawami, niż na obiekcie K-95, po kwalifikacjach upatrywano niespodzianki w składzie na podium. Świetny skok oddał Tomasz Byrt (122,5 m), co dało mu trzecie miejsce.

- Często tu trenujemy, znam tę skocznie, może to zaprocentowało - przyznał skoczek. I nie ukrywał, że po kwalifikacjach liczył na lepsze miejsce. Tymczasem o ile w pierwsze serii powtórzył rezultat sprzed kilkunastu minut, o tyle w finałowej uzyskał 114,5 m i zakończył mistrzostwa na siódmym miejscu.

Małysz sprawę mistrzostwa załatwił w pierwszej serii skacząc 134,5 m. W drugiej, najdłuższy skok oddał Kamil Stoch (131 m - o metr dalej od Małysza) i z trzeciego miejsca po pierwszej serii wskoczył na drugie. Bardzo mu w tym "pomógł" Maciej Kot, który w pierwszym skoku uzyskał 131 m i był wiceliderem, ale w finałowej serii zawiódł.

- Nie kalkulowałem, nie liczyłem na srebro, czy brąz. Po prostu skok był gorszy. Moja forma nie jest zbyt dobra, bo skoki na treningach nie są stabilne - przyznał brązowy medalista wczorajszych mistrzostw.
Zadowolony był za to Stoch. - Na mistrzostwach oddawałem dobre skoki, zdobyłem dwa srebrne medale, a sobotę z drużyną po raz pierwszy w historii wywalczyliśmy złoty medal, do którego dorzuciłem rekord skoczni Skali-te wynoszący 108 m- podkreślił.

Po zawodach Małysz przyznał się do… 2-kilogramowej nadwagi. - Może dlatego moje prędkości na progu były takie dobre? Wiosną człowiek trochę pojadł, a teraz musi zrzucać. Chociaż, jak ktoś na mnie popatrzy, to powie: z czego ty się chcesz odchudzać - żartował.

Zawody w Wiśle Malince dla skoczni im. Adama Małysza były generalną próbą przed Letnią Grand Prix, jaka w sierpniu zostanie rozegrana na tym obiekcie. Testowano wszystko - od pomiarów odległości po ustawienie stref tablicy świetlnej. Mistrzostwa pokazały, jak wiele jeszcze organizatorzy LGP mają do zrobienia. Menedżer skoczni Andrzej Wąsowicz sporządził wczoraj listę z 17 punktami, które należy bezwzględnie poprawić.

WYNIKI LETNICH MISTRZOSTW POLSKI KONKURS INDYWIDUALNY W WIŚLE
1. Adam Małysz (Wisła Ustronianka) 278,1 pkt (134,5/130 m); 2. Kamil Stoch (AZS Zakopane) 262,2 (125,5/120); 3. Maciej Kot (AZS Zakopane) 249,3 (131/120); 4. Dawid Kubacki (Wisła Zakopane) 244,8 (124,5/124); 5. Rafał Śliż (AZS AWF Katowice) 237,0 (124,5/120,5); 6. Grzegorz Miętus (AZS Zakopane) 223,8 (119,5/119)

KONKURS DRUŻYNOWY W SZCZYRKU 1. AZS Zakopane I 966,5 pkt (Andrzej Zapotoczny, Krzysztof Miętus, Maciej Kot, Kamil Stoch); 2. Wisła Ustronianka I 887,5 (Aleksander Zniszczoł, Tomasz Byrt, Piotr Żyła, Adam Małysz); 3. Wisła Zakopane I 846,5 (Klemens Murańka, Marcin Bachleda, Łukasz Rutkowski, Dawid Kubacki)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!