Choć rząd głośno mówi o polityce prorodzinnej, wzrośnie podatek VAT na ubrania i obuwie dla dzieci. Do tej pory stawka ta wynosiła 8 proc., a będzie 23 proc. Co prawda producenci zapowiadają, że część podwyżki wezmą na siebie, to mimo wszystko należy się spodziewać wzrostu cen o ok. 10 proc.
- Nie chcę krytykować rządzących, ale nie zauważyłem w Polsce polityki prorodzinnej, a podatek na ubranka dla dzieci jest na to dowodem - denerwuje się Janusz Wszołek, prezes Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych w Mysłowicach. - Jakikolwiek wzrost podatku, czy innych cen, sprawia, że rodziny, które do tej pory sobie radziły, mogą się znaleźć w bardzo złej sytuacji. Życzyłbym sobie, żeby ze strony państwa rodziny miały pomoc, żeby rzeczywiście istniała polityka prorodzinna - dodaje.
O traktowaniu rodzin po macoszemu mówi też prof. Andrzej Barczak z Uniwersytetu Ekonomicznego.
- Podwyżka VAT-u na dzieci kłóci się z polityką prorodzinną - podkreśla ekonomista. - Jest to bezduszny i nadmierny fiskalizm. Koszty utrzymania dzieci rosną, więc młodzi decydują się zazwyczaj tylko na jedno dziecko, jeśli w ogóle.
Od nowego roku wzrośnie też akcyza na olej napędowy. Kierowcy zapłacą za niego o 18 groszy więcej niż do tej pory. Według Ministerstwa Finansów podwyżka jest związana z dostosowaniem polskiej stawki akcyzy do minimum unijnego.
- Takie podwyżki są normalne i usprawiedliwione - mówi prof. Barczak. - Teraz samochody na olej napędowy przestaną się opłacać, ludzie będą kupować silniki benzynowe albo nawet przerabiać auta na gaz, bo będzie najtaniej.
Wzrost cen nie ominie również palaczy. Akcyza na papierosy wzrośnie o 4 proc., a na tytoń do palenia o 6,6 proc.
- Papierosy drożeją cały czas - skarży się Agnieszka Strzelczyk z Piekar Śląskich. - Nie sądzę, żeby to skłoniło ludzi do rzucenia palenia. Będą rezygnować z innych zakupów - mówi.
Podwyżki akcyzy to efekt wejścia w życie ustawy okołobudżetowej, która zmienia wiele ustaw związanych z realizacją przyszłorocznego budżetu, w tym właśnie ustawę o podatku akcyzowym.
Zmiana ma przynieść budżetowi ok. 245 mln zł zysku rocznie, przy założeniu, że sprzedaż wyrobów tytoniowych zmaleje o 2,5 proc., a producenci nie podwyższą cen detalicznych. Na zwiększonej akcyzie na paliwo państwo może zarobić nawet 2,2 mld zł w skali roku.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU
WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?