Odra Wodzisław - LKS Goczałkowice 1:1 ZDJĘCIA KIBICÓW Fani dopingowali i podpatrywali Piszczka

Odra Wodzisław - LKS Goczałkowice 1:1. Fani dopingowali i podpatrywali Piszczka

Z nadzieją na zobaczenie pierwszego zwycięstwa na własnym obiekcie od momentu awansu do III ligi, tłumnie przybyli na spotkanie Odry Wodzisław z LKS-em Goczałkowice kibice wodzisławian.

Fani Odry liczyli, że ekipa trenera Damiana Nowaka sprawi niespodziankę i będzie pierwszą drużyną, która zdoła zatrzymać liderujących goczałkowiczan z Łukaszem Piszczkiem w składzie.

Co niektórzy z kibiców właśnie przez wzgląd na występ w tym meczu byłego gracza Borussi Dortmund i 66-krotnego reprezentanta Polski przyszli zobaczyć starcie Odry z LKS-em.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW NA MECZU ODRA WODZISŁAW - LKS GOCZAŁKOWICE

Sympatycy Odry zgromadzeni na trybunach Stadionu „Aleja” przy Bogumińskiej początkowo nie mieli powodów do zadowolenia, bo przygniatającą przewagę osiągnęli goście. Wkrótce mieli jednak być z czego zadowoleni, gdy piłkę do siaki LKS-u skierował Jan Borek, zostając pierwszym w tym sezonie zawodnikiem, który przechytrzył defensywę Goczałkowic.

W trakcie meczu z LKS-em Goczałkowice, kibice Odry Wodzisław mobilizowali się już na kolejny mecz III ligi w Gubinie. Naprzeciwko trybuny zawisł informujący o tym transparent.

Do Wodzisławia przyjechało też wielu kibiców z Goczałkowic, którzy pokonali za swoją drużyną niespełna pięćdziesiąt kilometrów. W drugiej połowie to oni podskoczyli z radości, kiedy w 80. minucie do wyrównania doprowadził Piotr Ćwielong.

Odra Wodzisław - LKS Goczałkowice 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Jan Borek (25) 1:1 Piotr Ćwielong (80)

Odra: Antkowiak - Wenglorz, Krzyżok, Lalko, Dzierbicki, Zdunek, Mielczarek, Tarka, Wodecki, Borek, Chiliński. Trener: Damian Nowak

LKS: Szczuka - Piszczek, Baron, Zięba, Nowak, Hanzel, Jonda, Wróblewski, Matuszczyk, Szendzielorz, Ćwielong. Trener: Damian Baron

Żółte kartki: Zdunek

Sędziował: Adam Jamka (Kielce)