- Trenować nie musieliśmy, otrzymaliśmy za to na piśmie zwolnienie z treningu i jednocześnie zgodę na podjęcie zajęć w innym klubie - wyjaśnia Krzysztof Markowski. - Szkoda, że podczas rozmowy z panem Muchą nie został poruszony ważny temat mojego zadłużenia. Usłyszałem jedynie, że w przyszłym tygodniu otrzymam pocztą propozycję spłaty długu - dodaje obrońca Odry, który nie otrzymał pensji od 10 miesięcy.
Zdaniem Markowskiego dyrektor Jan Mucha był zupełnie nieprzygotowany do rozmów z piłkarzami. Nie znał nawet dokładnych kwot jakie klub zalega zawodnikom. - W tej sytuacji czekam na rozwiązanie kontraktu przez PZPN - co ma nastąpić 17 lub najpóźniej 24 stycznia - i wtedy będę wolnym zawodnikiem - zakomunikował "Maro".
W podobnej sytuacji znalazł się Andrzej Rybski, który wczoraj wrócił już do Łodzi.
- Nie miałem nawet gdzie mieszkać, klub wynajął nam hotel na stadionie, ale tylko na jedną noc - wyjaśnia najlepszy w rundzie jesiennej strzelec Odry. - Mam już kilka propozycji, ale jeszcze nie podjąłem decyzji gdzie będę grał.
Na pewno odejdą
Zimą Odrę Wodzisław na pewno opuszczą kapitan zespołu Błażej Radler, najlepszy strzelec Andrzej Rybski, Gruzin Koba Szalamberidze, Krzysztof Markowski, Mateusz Szałek, Łukasz Pielorz, Adam Wrzask, Marcin Kokoszka, Michał Chrabąszcz, Marcin Chmiest, Robert Kłos, a także ikona klubu z Bogumińskiej Jan Woś.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?