Nie słyszą śpiewu ptaków, nie oglądają gór, są z dala od swoich najbliższych, skazani na szpitalną rzeczywistość i szpitalny pokój, który podczas terapii przez wiele miesięcy jest ich domem. Teraz to się zmieni - dzięki Fundacji Onkologicznej Rakiety i Uniwersyteckiemu Centrum Klinicznemu im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach z pomocą… technologii VR.
Początki technologii zastosowanej w okularach VR sięgają lat 90. ubiegłego wieku. Wówczas pojawiły się specjalne hełmy o podobnym zastosowaniu. Używane do gier na PSP, oglądania seriali czy filmów, teraz przysłużą się także medycynie. Okulary wspomagają już terapie psychologiczne, rehabilitacyjne, okulistyczne, teraz trafią do pacjentów onkologicznych leczących się w UCK SUM w Katowicach. Dzięki okularom, pacjenci będą mogli przenieść się wirtualnie na przykład w góry.
- Projekt rozpoczynamy od pacjentów z oddziału radioterapii by docelowo przejść na wszystkie oddziały onkologiczne. To pierwszy taki projekt na Śląsku – mówi Joanna Chłądzyńska, rzeczniczka UCK SUM w Katowicach.
- Projekt realizowaliśmy już na warszawskim oddziale onkologicznym z udziałem małych pacjentów onkologicznych - mówi Maja Surowicz-Biłyj, prezes Fundacji Onkologicznej Rakiety i dodaje. - Efekty były fantastyczne: chorzy mieli szansę choć na te kilka minut przenieść się w zupełne inne miejsce: w góry, do lasu... Zapomnieć o swojej chorobie, przenieść się w czasie tam, gdzie przez wiele miesięcy być nie mogli. To było dla nas wszystkich wspaniałe doświadczenie - po raz kolejny przekonaliśmy się, jak ważna jest psychika w walce z chorobą. Takie doświadczenia dodawały dzieciakom skrzydeł.
Teraz program realizowany będzie na Śląsku. Chorzy onkologicznie pacjenci Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach będą korzystać z fundacyjnego sprzętu i specjalnie opracowanych programów. Pacjenci przez kilka miesięcy będą brać udział w autorskim programie "VR-em w raka"
- Wraz ze specjalistami z UCK będziemy dbać o poprawę samopoczucia pacjentów i wspierać ich w trudnej walce z chorobą - zapewnia Magdalena Sekuła, koordynator Oddziału Śląsk Fundacji Onkologicznej Rakiety.
Jednym z pierwszych, który testował już okulary VR, jest Grzegorz Bytniewski, pacjent Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego SUM w Katowicach.
Kliknij poniżej i zobacz zdjęcia
- Kiedy jest się w szpitalu, człowiek nie myśli się o ciekawych rzeczach. Te okulary przenoszą w zupełnie inny świat. Było naprawdę sympatycznie, to niesamowite wrażenie - mówi Grzegorz Bytniewski.
- Inna rzeczywistość, która naprowadza na inne myślenie. Błyskawicznie przeniosłem się ze szpitala w góry. Nie spodziewałem się tego, będę na pewno jeszcze korzystał w gogli - zapewnia.
Zobacz koniecznie
- Te kwiaty przetrwają upał nawet na słonecznym balonie! Zobacz, jakie rośliny posadzić
- Zakochany góral postawił 18-metrową sosnę w środku śląskiego blokowiska. To tradycja
- Pływający spodek zyska kolejne życie? To prawdziwa legenda!
- Pogrzeb policjanta w Raciborzu. Michał Kędzierski tragicznie zginął z rąk przestępcy
Psychoonkolog kliniczny Dariusz Pysz Waberski z UCK SUM Katowice, nie ma wątpliwości. Okulary mogą wspierać pacjenta na różnych etapach leczenia, pomagają oswoić się z urządzeniami np. w trakcie radioterapii.
- Zwłaszcza pacjent starszy, dla którego sytuacja jest nowa i obawia się leczenia. Okulary pomogą mu zapoznać się z nowymi warunkami i przystosować się do leczenia - wymienia.
Okulary, a właściwie gogle zakłada się na oczy, głowę i mocuję specjalną opaską. - Włączamy odpowiednio wybrany film i przenosimy pacjenta w dowolne miejsce, w którym może poczuć się zrelaksowany. Są to np. góry, plaża, las, miejsca, w których czuję się bezpiecznie i może zapomnieć o trudach choroby - mówi Dariusz Pysz Waberski.
Współczesna technologia pomaga w leczeniu różnych dolegliwości u pacjentów, z którymi się mierzą na co dzień.
- Psychika i somatyka to struktury, które ściśle ze sobą współpracują i dobrze jest, jeśli pamiętamy o wspieraniu psychiki zwłaszcza w leczeniu. Takie okulary są swoistym rodzajem wytchnienia, relaksacją, przeprowadzką w inny wymiar, w którym pacjent może się odprężyć i choć na chwile przestać myśleć o chorobie - zapewnia psychoonkolog.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?