Opera Śląska nie próżnuje. Ćwiczenia fitness, lekcje baletu, minikoncerty cieszą się powodzeniem. Czas na quiz operowy i szycie maseczek

Widzowie-internauci, którzy zaglądają na kanały społecznościowe, trzy razy w tygodniu ćwiczą baletowy fitness z solistką baletu Opery Śląskiej.

Dwa razy w tygodniu, specjalnie dla najmłodszych przygotowywane są lekcje baletu i - również dwa razy w tygodniu - można poszerzyć swoją wiedzę z zakresu znajomości instrumentów, którą dzielą się muzycy orkiestry.

Codziennie soliści rekomendują transmisje spektakli operowych z najbardziej znanych scen świata, dzieląc się swoją wiedzą na temat literatury operowej. Tytuły polecają zarówno etatowi soliści Opery Śląskiej, jak i ci, którzy z nią współpracują – wśród nich Małgorzata Walewska czy Andrzej Lampert. Nie brakuje też minikoncertów z udziałem artystów – chóru i orkiestry.

Te propozycje spotkały się z dużym zainteresowaniem – w ciągu minionego miesiąca fanpage Opery Śląskiej polubiło około tysiąca nowych osób! O kilkaset procent zwiększyła się też liczba subskrybentów na kanale YouTube Opery Śląskiej.

Dzielą się wiedzą i …szyją

Pomysłów na działania jest naprawdę sporo, a kolejny z nich to test wiedzy o operze. Jak miał na imię smok z opery „Pierścień Nibelunga” Richarda Wagnera? Który instrument należy do grupy perkusyjnych i w jakim spektaklu baletowym spotkamy Kitri?
To tylko przykładowe pytania, z odpowiedziami na które można zmierzyć się w nowym cyklu.

W każdy wtorek i czwartek rano, na Facebooku i Instagramie, prezentowany jest quiz z wiedzy na temat opery, operetki i baletu. Pytania zostały przygotowane przez zespoły artystyczne, nadzorowane przez kierowników. Cel jest edukacyjny, ale forma ma być przyjemna, lekka i nie zabraknie w niej elementów humorystycznych.

Stopień trudności oraz zakres pytań jest zróżnicowany.

Podczas gdy zespoły artystyczne pracują nad ofertą kulturalną, osoby z pracowni krawieckiej postanowiły pomóc w inny sposób. I zadbać o personel medyczny, przygotowując maseczki ochronne dla Centrum Zdrowia w Mikołowie.

Maseczki zostaną przekazane na ręce dyrektora szpitala i rozdysponowane wśród pracowników. Pierwsze ochronne nakładki uszyte przez krawcową panią Ewę Kapias są już gotowe i wkrótce trafią do szpitala.