Orkan Fryderyka uszkodził dach domu w Radlinie. W powiecie wodzisławskim strażacy interweniowali dwukrotnie

Wczoraj wodzisławscy strażacy wyjeżdżali do dwóch zdarzeń związanych z orkanem Fryderyka. O 18.40 otrzymali zgłoszenie o niewielkim uszkodzeniu dachu domu jednorodzinnego przy ulicy Rogozina w Radlinie. Naderwaną papę przybito gwoździami do konstrukcji.

ZOBACZ TAKŻE:
Orkan dotarł nad woj. śląskie. Zrywa dachy, łamie drzewa MAPA ONLINE

Natomiast przed godz. 23 nie było zasilania w kilku domach w Marklowicach. Przyczynę kłopotu odnaleziono w zalesionym terenie przy ul. Bukowej. Była nią gałąź, zwisająca na izolatorze sieci, która spowodowała zwarcie i iskrzenie. Gałąź usunęły służby energetyczne przy pomocy strażaków.

W związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi na terenie województwa śląskiego od godz. 15 (18.01) do godz. 6 (19.01) Państwowa Straż Pożarna interweniowała 77 razy. Większość interwencji dotyczyła wiatrołomów - 57 zgłoszeń i 3 zgłoszenia dotyczące częściowo uszkodzonego poszycia dachów w Żywcu, Bielsku i Czechowicach Dziedzicach. Najwięcej interwencji PSP odnotowała w powiecie bielskim.

Prognoza pogody na piątek 19 stycznia. Czy będzie dalej wiało? [ZOBACZ WIDEO]

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Horoskop 2018 dla wszystkich znaków zodiaku wróżki z Katowic ZOBACZ	Studniówki 2018 Tak się bawią maturzyści ZOBACZCIE ZDJĘCIA + WIDEO
Czy dostałbyś się do pracy w policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT	Rejestr pedofili i gwałcicieli z woj. śląskiego NAZWISKA I ZDJĘCIA

Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień