Może ruszać budowa ostatniego w granicach Rybnika odcinka drogi regionalnej Pszczyna-Racibórz. Mowa o 4-kilometrowym fragmencie trasy od węzła Wodzisławska, do ulicy Sportowej w Rybniku-Niewiadomiu. W czwartek, w czasie ostatniej sesji rady miasta, radni zdecydowali o zmianach w budżecie na 2023 rok oraz zmianami w wieloletniej prognozie finansowej miasta. Zgoda na olbrzymią inwestycję wiąże się z koniecznością przesunięcia w czasie realizacji innych zaplanowanych wcześniej inwestycji. I oznacza, że w budżecie znajdą się dodatkowe środki, z których "dołożyć" można do planowanej inwestycji około 70 mln zł.
- Budowa drugiej części drogi regionalnej jest kluczowa dla rozwoju Rybnika na kolejne lata. W ten sposób zyskamy połączenie komunikacyjne strefy przemysłowej w Niewiadomiu z autostradą. Decyzja podjęta podczas sesji była trudna, ale konieczna i potrzebna - deklaruje Wojciech Kiljańczyk, przewodniczący Rady Miasta Rybnika.
Choć żaden z radnych nie był przeciwko dokończeniu budowy drogi regionalnej, to głosowanie nad zmianami w budżecie i przesunięciami kilku radnych wyraziło swoje zaniepokojenie. Wynikało to z racji, iż skutki decyzji o budowie drogi, będą odczuwalne w mieście przez kilka kolejnych lat. Mówił o tym między innymi radny Arkadiusz Szweda.
- Cięcia dotyczą ponad 3 milionów. Patrząc na skalę inwestycji to mały procent - mówił Szweda.
Jakie inwestycje wypadną?
- Przesuwamy te inwestycje w Wieloletniej Prognozie Inwestycyjnej, które mogą poczekać. Ta inwestycja, czyli dokończenie budowy drogi Pszczyna-Racibórz, powinna w cudzysłowie „zimować” tylko jeden sezon i żeby to się udało rezygnujemy z kilku inwestycji jednorocznych. Przesuwamy w budżecie w wieloletniej prognozie te inwestycje, które są zapisane na 2023 i 2024 rok i one będą realizowane w latach 2025-2027. I dla przykładu mówimy o remoncie ulicy Sportowej - mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.
Jak zaznacza w rozmowie z nami inwestycje jednoroczne mają to do siebie, że w kolejnych budżetach mogą wrócić bez konieczności wpisywania ich do WPF. Z tego tytułu - przesunięć w budżecie na rok 2023 - miasto pozyska jednak na drogę ok. 4 mln zł. To kropla w morzu potrzeb, bo w budżecie na budowę drogi zaplanowano dotąd 200 mln zł, a przetarg zamknął się kwotą 270 mln zł. Prezydent tłumaczył, że w 2023 roku na drogę regionalną mamy wydać 50 mln zł, w 2024 - 214 mln zł, a w 2025 - blisko 33 mln zł.
Co jeszcze zatem "wyleciało" z budżetu na najbliższe lata? Mowa między innymi o budowie archiwum miejskiego, które miało kosztować 30 mln zł. Mowa była także o przesunięciu środków na modernizację ostatniego pawilonu na terenie kompleksu Juliusz.
- Ale w tym przypadku i tak musimy poprawiać projekt - mówi Kuczera.
W mieście zapewniają także, że chociaż budowa trasy Pszczyna-Racibórz ma już zapewnione dofinansowanie na poziomie 165 mln zł to miasto i tak będzie aplikowało o kolejne środki. - Będziemy szukać tych pieniędzy na przykład w programach na budowę mostów - mówi Kuczera.
Przypomnijmy. Do wybudowania został 4-kilometrowy odcinek trasy. W ramach inwestycji wybudowany zostanie bezkolizyjny węzeł na skrzyżowaniu z ul. Grota-Roweckiego oraz skrzyżowanie typu rondo na skrzyżowaniu z ul. Sportową. W planach jest także budowa czterech mostów umożliwiających trasie przekraczanie innych dróg oraz obsługę węzła, oraz 5 przepustów dla zwierząt.
Istniejący 10-kilometrowy odcinek drogi regionalnej od granic Żor do ulicy Wodzisławskiej kosztował Rybnik 470 mln zł, zaś ten, który obecnie będzie budowany liczy zaledwie 4 km, a pochłonie ponad 267 mln.
Nie przeocz
Zobacz także
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?